Connect with us

Nauka

Tereny uprawne o niskich plonach najlepiej wspierają zagrożone siedliska brodzących | Aktualności

Published

on

Tereny uprawne o niskich plonach najlepiej wspierają zagrożone siedliska brodzących |  Aktualności

W całej Europie liczba woderów gniazdujących na ziemi stale spada. „Głównym czynnikiem napędzającym spadek populacji brodzących wydaje się być niska przeżywalność gniazd brodzących, a zwłaszcza piskląt” – mówi doktorant z Estońskiego Uniwersytetu Przyrodniczego Miguel Silva-Monteiro.

Wymieranie owadów – apokalipsa owadów – jest popularnym tematem w nauce, a ponieważ zwierzęta brodzące na łąkach polegają na owadach, „ludzie często łączą te dwie rzeczy i dochodzą do wniosku, że jedna powoduje drugą; jednak niewiele jest badań na temat tego linku. ”, powiedział Silva-Monteiro.

Silva-Monteiro wraz z grupą międzynarodowych badaczy badał korelację między ilością owadów obecnych w siedlisku brodzącym a śmiertelnością młodych.

Dane zebrano w 64 miejscach w pięciu krajach Europy kontynentalnej: Francji, Holandii, Polsce, Estonii i Finlandii. Wszystkie stanowiska miały lęgowe brodzące, a wśród nich kulik czarnoogoniasty był prawie zagrożony w latach poprzedzających pobranie próbek.

W każdym miejscu naukowcy zbadali również liczbę roślin i wilgotność gleby; wyniki były zaskakujące, powiedział Silva-Monteiro.

Niska przeżywalność gniazd brodzących, a zwłaszcza młodych, wydaje się być głównym czynnikiem prowadzącym do spadku populacji ptaków brodzących. Źródło: prywatna kolekcja

myląca hipoteza

Silva-Monteiro i dodał, że brodzące rozmnażają się w różnych siedliskach. „Niektórzy brodzący wolą bardziej naturalne systemy, takie jak bagna i torfowiska, podczas gdy inni wolą siedliska zarządzane i zamieszkują przybrzeżne łąki lub łąki”.

„Staramy się znaleźć miejsca, w których jest im lepiej niż gdzie indziej, zwłaszcza jeśli chodzi o karmienie młodych” – wyjaśnił badacz.

Ptaki rodzicielskie nie karmią swoich piskląt paszą – pisklęta muszą się utrzymywać od dnia wyklucia. „Rodzice po prostu kierują pisklętami, tak jak gatunki kurczaków”. Starsze ptaki nie szukają stawonogów, ale dżdżownic.

Silva-Monteiro zebrał próbki owadów ze wszystkich lokalizacji, policzył je, zmierzył i zważył. „Stwierdzono, że owady są bardziej rozpowszechnione na łąkach niż na terenach podmokłych” – powiedział, dodając, że ludzie zwykle zakładają coś przeciwnego, ponieważ bagna są naturalnym ekosystemem, a łąki są modyfikowane przez działalność człowieka. „Ten związek nie jest jednak tak bezpośredni” – dodał badacz.

READ  Miedziany sztylet sprzed 4000 lat odkryty przez wykrywacz metalu w Polsce
Pisklę kulika z czarnym ogonem. Źródło: prywatna kolekcja

Badania wykazały, że liczba owadów na gruntach rolnych, które są odpowiednim pokarmem dla brodzących piskląt, jest większa. „Oznacza to, że im większy potencjał środowiska do produkcji biomasy roślinnej, tym większa dostępność owadów dla młodych ludzi” – powiedział Silva-Monteiro.

Ich badania wykazały, że choć liczba brodzących na świecie spada, brak owadów nie jest główną przyczyną.

„Oczywiście tam, gdzie jest więcej roślinności, jest więcej owadów. Owady zjadają rośliny. Jeśli jest wiele owadów roślinożernych, to są też owadożerne owady, takie jak pająki” – wyjaśnił Silva-Monteiro.

Ponieważ brodźce czarnoogoniaste są uważane za oportunistów, żerują na wszystkie dostępne owady, Silva-Monteiro mówi, że ograniczył się do liczenia, mierzenia i ważenia owadów, w przeciwieństwie do innych badań, które biorą pod uwagę różnorodność owadów.

„Gdybyśmy zidentyfikowali wszystkie owady”, powiedział, „prawdopodobnie doszlibyśmy do wniosku, że bagna mają większą bioróżnorodność owadów niż łąki przybrzeżne”. Jednak użytki zielone przewyższały tereny podmokłe pod względem ilości pokarmu dostępnego dla ptaków.

Zarówno stawonogi lądowe, jak i powietrzne zostały zidentyfikowane w kolejności i podzielone na cztery klasy wielkości według długości ciała. Źródło: prywatna kolekcja

Problem Estonii to opuszczone pastwiska

Brodzące to małe ptaki wędrowne, które żyją na obszarach przybrzeżnych i bagnach. „Jednak pod względem ilości pokarmu dostępnego ptakom pastwiska przewyższają tereny podmokłe” – powiedział Silva-Monteiro. Estończycy prawdopodobnie zobaczą ptaki brodzące, na przykład w rezerwacie przyrody Matsalu.

Większość gatunków brodzących jest związana z konwencjonalnym rolnictwem, wyjaśnia naukowiec, co obecnie powoduje spadek populacji brodzących na całym świecie.

„Chociaż przed początkiem XX wieku przeprowadzono tylko kilka badań, wiemy, że tradycyjne rolnictwo pomogło w zwiększeniu populacji niektórych gatunków” – powiedział, dodając, że to samo dotyczy kulika czarnoogoniastego.

Rycyk rozmnaża się na podmokłych łąkach nizinnych lub trawiastych bagnach, wilgotnych łąkach i bagnach. Źródło: prywatna kolekcja

Gatunek preferuje półnaturalne łąki przybrzeżne, na których stosuje się niewielkie ilości nawozów, rośliny rosną powoli, a zwierzęta gospodarskie zapobiegają ich rozprzestrzenianiu. „Kiedy rodzą się pisklęta, wysokość i gęstość roślinności jest tam ogromna, co pomaga ptakom znaleźć pożywienie i ukryć się w trawie” – wyjaśnił badacz.

READ  Zmarł Michaił Gorbaczow, rosyjski przywódca, który pomógł zakończyć zimną wojnę

Wraz ze wzrostem rolnictwa, trawa jest przycinana wcześniej przy użyciu sprzętu, zamiast utrzymywania otwartych trawników, które nie wymagają koszenia, zanim młode będą mogły opierzyć. Powoduje to utratę siedlisk i wzrost śmiertelności piskląt brodzących.

„Populacje niektórych gatunków zmniejszyły się o ponad 75 procent” – powiedział Silva-Monteiro.

Gdy skończy się odpowiednie siedlisko, naukowiec sugeruje, że niektóre gatunki migrują z wybrzeża do rafy, ale potrzebne są dalsze badania, aby ustalić, czy i jak to się dzieje.

Populację brodzących w Europie zasadniczo definiuje maksyma: im dalej na wschód, tym lepiej. „W miejscach, gdzie zachowało się tradycyjne rolnictwo, na przykład w krajach takich jak Ukraina i Białoruś, wodery nadal dobrze sobie radzą” – dodał.

Na tych terenach zanikają dogodne siedliska dla ptaków brodzących, ponieważ murawy są opuszczone i zarośnięte.

Badanie pięciu badanych krajów wykazało, że Finlandia ma najkorzystniejsze warunki dla woderów. „Spodziewaliśmy się, że Estonia będzie nieco podobna do Finlandii, ale niestety się myliliśmy, a populacje Estonii znacznie się zmniejszają” – powiedział.

„Powiedziałbym, że Estonia jest doskonałym przykładem tego, co należy zrobić, przynajmniej jeśli chodzi o obszary przybrzeżne” – dodał badacz. Tutaj insektycydy są zakazane na przybrzeżnych łąkach, trawa rośnie we właściwym czasie, a czas koszenia ułatwia hodowlę ptaków. „Wolę powiedzieć, że problemem dla estońskiej populacji brodzących są trzciny, które od czasu do czasu atakują łąki” – powiedział.

Na podstawie badań przeprowadzonych przez jego kolegów Silva-Monteiro oszacował, że od 20 do 30 procent estońskich muraw wymaga więcej opieki niż jest zapewniana. „Półnaturalne obszary chronione w Estonii są generalnie w doskonałym stanie. Jednak wkrótce po opuszczeniu części ziemi trzeba nią lepiej zagospodarować” – powiedział.

Zmiany w praktykach rolniczych zostały zidentyfikowane jako główna przyczyna wymierania wielu gatunków, a intensyfikacja rolnictwa i porzucanie gruntów rolnych mają negatywny wpływ na ich populacje.

READ  Kim jest zakonnica, która zostanie beatyfikowana z kardynałem Wyszyńskim, „Prymasem Tysiąclecia” Polski? - Telegraf Katolicki

Ptaki krajobrazu rolniczego to jedna z najszybciej ginących grup gatunków w Europie. Szczególnie dotknięte są brodzące na ziemi brodzące, których populacja zmniejszyła się o około 30% tylko w ciągu ostatnich dwóch dekad. Niska przeżywalność gniazd brodzących, a zwłaszcza młodych, wydaje się być głównym czynnikiem prowadzącym do spadku populacji ptaków brodzących.

Śledź wiadomości ERR na Facebook oraz świergot i nigdy nie przegap aktualizacji!

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *