Sport
Losowanie Ligi Mistrzów 2022-23: pule, najlepsze scenariusze grupowe
W przedostatnim sezonie w Lidze Mistrzów UEFA 32 najlepszych europejskich piłkarzy będzie walczyć o największą klubową nagrodę w męskiej piłce nożnej, a po zakończeniu środowych rozgrywek kwalifikacyjnych odbędzie się losowanie czwartkowego (12:00 czasu wschodniego) Stambuł gotowy. miejsce finału w czerwcu 2023 roku.
FC Kopenhaga, Dinamo Zagrzeb, Rangers, Viktoria Pilzno, Benfica i Maccabi Hajfa były sześcioma zwycięzcami, którzy wyszli z rundy wstępnej, aby wyjść z boiska, w którym ponownie pojawi się szereg klubów walczących o 14-krotnych mistrzów Europy chcą obalić Real Madryt.
UEFA dzieli pule w następujący sposób: Pula 1 zawiera aktualnych zwycięzców Ligi Mistrzów i Ligi Europejskiej (Real Madryt, Eintracht Frankfurt) oraz mistrzów krajowych z sześciu najlepszych lig według współczynnika regionu. Pozostałe doniczki są używane stowarzyszenie Kolejność współczynników (formuła uwzględniająca wyniki każdego klubu w rozgrywkach UEFA na podstawie ich występów w ciągu ostatnich pięciu sezonów), która ogranicza prawdopodobieństwo wystąpienia prawdziwych grup zgonów, ale oferuje kilka intrygujących możliwości. Kiedy w czwartek rozdawane są drużyny Pot 3 – tym razem z takimi klubami jak Borrussia Dortmund, Inter Mediolan i Napoli – wtedy zaczyna się prawdziwa zabawa.
Jak zawsze, kluby z tej samej ligi nie mogą być losowane w tej samej grupie. Ponieważ rosyjskie kluby zostały wykluczone z rozgrywek z powodu inwazji ich kraju na Ukrainę, poprzedni przepis, który oddzielał rosyjskie i ukraińskie kluby w fazie grupowej, nie ma już zastosowania. W rozgrywkach bierze udział jeden z ukraińskich klubów, mistrz Szachtar Donieck (byli na czele tabeli, gdy ligę porzucono po inwazji Rosji w zeszłym sezonie), a drugi, Dynamo Kijów, odpadł z baraży. Szachtar będzie rozgrywa swoje mecze grupowe na stadionie Legii Warszawa w Polsce.
Oto spojrzenie na pule na losowanie, a także niektóre z najlepszych potencjalnych par na nadchodzący sezon:
garnek 1: Real Madryt, Eintracht Frankfurt, Manchester City, AC Milan, Bayern Monachium, PSG, Porto, Ajax
garnek 2: Liverpool, Chelsea, Barcelona, Juventus, Atlético Madryt, Sewilla, RB Lipsk, Tottenham
garnek 3: Borussia Dortmund, Red Bull Salzburg, Szachtar Donieck, Inter Mediolan, Napoli, Benfica, Sporting CP, Bayer Leverkusen
garnek 4: Rangers, Dynamo Zagrzeb, Marsylia, Kopenhaga, Club Brugge, Celtic, Viktoria Pilsen, Maccabi Haifa
grupa śmierci
Biorąc pod uwagę możliwości, jaka jest najtrudniejsza potencjalna czwórka? Rozpoczyna się to od oceny drużyn z puli 4, wybrania najlepszych drużyn z puli 3 (jak wspomniano powyżej) i rozważenia, które zespoły z puli 1 można wylosować przeciwko najsilniejszym zespołom w dominujących pulach. Na przykład Man City nie można łączyć z Liverpoolem, Chelsea czy Tottenhamem, więc prawdziwe możliwości śmierci są minimalne. City wolałoby być wygodnie na szczycie grupy z drużynami z puli 2: Barcelona, Juventus, Atlético Madryt, Sewilla czy Lipsk.
Real Madryt-Liverpool-Inter-Marseille prawdopodobnie oferuje najwyższy potencjał śmierci na papierze, pomimo obecnych zmagań Liverpoolu, a także zapewnia czterech poprzednich zwycięzców rozgrywek. Pomiędzy 14 Realem Madryt, szóstką Liverpoolu, trójką Interu i jednym z Marsylii, to w sumie 24 europejskie tytuły w potencjalnej grupie (sub Celtic dla Marsylii i to samo, chociaż tytuł Marsylii przyszedł w erze Ligi Mistrzów). Podobny efekt daje grupa Bayern-Liverpool-Inter/Napoli-Marseille – cztery kluby w pięciu najlepszych ligach Europy, każdy z talentem do awansu do rund pucharowych.
Grupa Ronaldo
Manchester United może i nie bierze udziału w rozgrywkach, co spowodowało pewne kłopoty w raju na Old Trafford, ale poprzednie kluby Cristiano Ronaldo są.
Podczas gdy Real Madryt-Juventus-Sporting-Marseille również miałby niewielki potencjał śmierci, wymagałoby to trzech klubów Ronaldo spoza United oraz drużyny znanej jako „Mr. Sama Liga Mistrzów” była czterokrotnie represjonowana w rozgrywkach europejskich.
Grupa Mané
Sadio Mané świetnie wystartował w Bayernie Monachium, dwa z jego byłych klubów są w rozgrywkach. Połączenie z Bayernem, Liverpoolem i RB Salzburg oznaczałoby również podróż w głąb pamięci reprezentanta Senegalu.
Grupa Ancelotti
Carlo Ancelotti jest najbardziej utytułowanym trenerem w historii Ligi Mistrzów. Zdobył swój czwarty tytuł w zeszłym sezonie, a jego doświadczenie w najwyższej klasie rozgrywkowej europejskich klubów oznacza, że mógł skrzyżować ścieżki z niektórymi ze swoich poprzednich pracodawców. Jego życiorys oznacza również, że w tegorocznym konkursie trzymał się z dala od wszystkich uczestników Pot 4.
Tak więc cztery z jego obecnych lub byłych drużyn są w puli 1 (Real Madryt, AC Milan, Bayern Monachium, PSG), ale w tym celu pozostańmy przy jego obecnym klubie, Realu Madryt. Z pewnością pasowałaby tu grupa z Realem Madryt, Chelsea i Napoli. Remis Realu Madryt z Juventusem uniemożliwiłby Napoli również dołączenie do ich grupy i uniemożliwiłby urzeczywistnienie tej możliwości.
Grupa Arsenał
Kanonierzy wciąż próbują wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej w Europie i do tej pory spisywali się dobrze w sezonie Premier League, ale ich absolwenci są dobrze reprezentowani na etapie Ligi Mistrzów w tym sezonie. Na przykład, co powiesz na grupę z Serge Gnabry (Bayern Monachium), Pierre-Emerickiem Aubameyangiem (Barcelona), Henrikhem Mkhitaryanem (Inter Mediolan) oraz Alexisem Sánchezem i Matteo Guendouzi (Marsylia)?
grupa USMNT
Timmy Chandler jest daleki od wizerunku reprezentacji USA, jego ostatni występ miał miejsce w ostatnim meczu Jurgena Klinsmanna i prawie nie należy do najwyższej rotacji Eintrachtu Frankfurt, ale 32-letni obrońca reprezentuje jedynego reprezentanta USA w puli 1 i dlatego odgrywa bardzo ważną rolę w tym bardzo ważnym ćwiczeniu myślowym.
W tych zawodach bierze udział łącznie 10 reprezentantów USA, chociaż tylko garstka kwalifikuje się do Pucharu Świata. Dwóch z nich, Brenden Aaronson i Tyler Adams, którzy byli stałymi bywalcami rozgrywek przez ostatnie kilka sezonów, przeniosło się do Leeds, którego nie ma w wizerunku Ligi Mistrzów. Ale z wyjątkiem transferów i/lub pożyczek gdzie indziej do 1 września, Christian Pulisic (Chelsea), Weston McKennie (Juventus), Sergiño Dest (Barcelona), Gio Reyna (Dortmund), Cameron Carter-Vickers (Celtic), Malik Tillman i James Sands ( Rangers) są również zaangażowani, podobnie jak Owen Ota, a także Club Brugge (jeden mecz, listopad 2020) oraz były bramkarz USL i Maccabi Haifa Josh Cohen (bez reprezentacji).
Każda kombinacja, która obejmuje Chelsea, Barcelonę i Juventus z puli 2, a następnie Dortmund i Rangers, z pewnością przyciągnie uwagę personelu USMNT, graczy i fanów w nadchodzących tygodniach (ponieważ Frankfurtu i Dortmundu nie da się połączyć). obie drużyny Bundesligi, nie ma scenariusza, w którym wszystkie cztery kluby w grupie mają graczy z USA). Jeśli Dortmund podpisałby kontrakt z Desta z Barcelony, jak mówiono w tym tygodniu, to wykluczyłoby Barçę z gry i uczyniłoby trio Chelsea/Juventus-Dortmund-Rangers w dowolnej grupie jeszcze bardziej atrakcyjnym z perspektywy USA.
Więcej relacji piłkarskich:
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”