Obywatele krajów Grupy Wyszehradzkiej, w tym Polski, mogą wjechać na Węgry po 1 września pod warunkiem przedstawienia negatywnego testu na koronawirusa – powiedział w poniedziałek (31 grudnia) szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto. Sierpnia) na Facebooku.
/.AFP
Szijjarto powiedział, że Czesi, Polacy i Słowacy, którzy zarezerwowali noclegi na Węgrzech, mogą wjechać na Węgry z negatywnym testem na koronawirusa nie starszym niż pięć dni.
Minister podkreślił, że kraje wyszehradzkie bardzo skutecznie – i przy ścisłej współpracy – walczyły z pierwszą falą zakażeń koronawirusem. Dodał, że przedstawiciele V4 rozmawiali w poniedziałek podczas Forum Strategicznego w Bled w Słowenii, a następnie telefonicznie o nowych przepisach granicznych na Węgrzech.
Od wtorku na całej granicy węgierskiej przywrócona zostanie kontrola graniczna, a cudzoziemcy nie będą już mogli wjeżdżać do kraju. Będzie wiele wyjątków od tej reguły, w tym podróż służbowa między firmą macierzystą a spółką zależną, konwojem wojskowym lub humanitarnym oraz wjazd obywateli z krajów sąsiednich w pasie 30 km od granicy na maksymalnie 24 godziny.
Węgierska policja może również zezwolić na wjazd obcokrajowcom, jeśli udowodnią, że celem wizyty jest np. Postępowanie sądowe, leczenie, studia, udział w imprezach rodzinnych, takich jak ślub lub pogrzeb, a także międzynarodowe wydarzenie sportowe lub kulturalne.
Jeśli jednak kontrola graniczna sugeruje zakażenie koronawirusem, wjazd nie jest możliwy. W innych przypadkach musisz przejść do kwarantanny, z której można zwolnić tylko dwa negatywne testy na koronawirusa przeprowadzone na Węgrzech w odstępie co najmniej 48 godzin, ale nie więcej niż pięć dni.
Na Węgrzech rośnie liczba zakażeń koronawirusem. W niedzielę odnotowano najwyższy dzienny wzrost infekcji od czasu rozpoczęcia pandemii w 292 roku. Rośnie również liczba aktywnych infekcji i pacjentów z COVID-19 wymagających leczenia szpitalnego.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska