Connect with us

Sport

Jagiellonia rewelacyjnie wygrywa w Warszawie! Mistrzowie Polski ponownie rozczarowali Piknona

Published

on

Jagiellonia rewelacyjnie wygrywa w Warszawie!  Mistrzowie Polski ponownie rozczarowali Piknona

legion Warszawa starała się usunąć plamę po pokonaniu Omonii Nikozja w eliminacjach Ligi Mistrzów. Aleksandar Vuković dokonał siedmiu zmian w składzie wyjściowym w porównaniu ze środowym meczem, pozostali tylko Boruc, Jędrzejczyk, Slisz i Pekhart.

Obejrzyj wideo
„Bayern przygotowuje się do finału 2023 roku i Lewandowski ten finał przeżyje”.

Legia miała świetną okazję od pierwszej minuty, kiedy piłka wpadła do siatki po strzale Pekharta. Napastnik gospodarzy był na pozycji spalonej. Jagiellonia chciała natychmiast odpowiedzieć i w ciągu kilku minut otworzyła drzwi. Było to skuteczne już w 18. minucie, kiedy Prikryl pokonał Rocha w powietrznym pojedynku, zagrał z lepiej ustawionym Puljicem i łatwo pokonał Boruca.

Legia chciała jak najszybciej wyrównać. Bardzo szybko się zemścił. Było 2: 0 po dziesięciu minutach, kiedy Pospisil pokazał mocne pionowe podanie i zagrał pod własnym polem karnym przeciwko Imazowi, który był sam z Borucem. Zawodniczka Jagiellonii delikatnie przecięła piłkę nad bramkarzem Legii, zwiększając przewagę swojej drużyny.

Spotkanie po przerwie przerodziło się w mecz borykać się. W 59. minucie Luquin oddał strzał zza pola karnego, a Steinbors skierował piłkę na bok. To uderzyło w stopy Kapustki, który skrzyżował je idealnie na głowie Pekharta. Napastnik Legii nie pozwolił Steinborsowi na pewny strzał, który zdołał trafić piłkę zmierzającą w kierunku bramki. Denerwował się jednak nie tylko na boisku, ale także na ławce Legii, gdzie Vuković i Cierzniak zostali ukarani żółtymi kartkami, a lider zespołu został wysłany do szatni na protest po jednym ze starć na środku pola.

Legion nie przestawał atakować, ale wszystkie strzały albo odzyskiwały od obrońców Jagiellonii, albo były bronione przez Steinborsa, który przez cały mecz był praktycznie bezbłędny. W 90. minucie Rosołek był na świetnej pozycji, ale jego wolej zatrzymał bramkarz gości. Ostatecznie Jagiellonia sensacyjnie wygrała na wyjeździe 2: 1, mimo że w drugiej połowie nie oddała strzału na bramkę Boruca.

READ  W chińskiej sprawie dopingowej prawodawcy żądają działań i odpowiedzi od władz olimpijskich i organów ścigania

Przeczytaj także:

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *