Connect with us

Sport

Mecz o Tarczę Wspólnoty: Najtrudniejsze przed Liverpoolem

Published

on

Mecz o Tarczę Wspólnoty: Najtrudniejsze przed Liverpoolem

  • Liverpool zmierzy się z Arsenalem w meczu Tarczy Wspólnoty. Tak rozpoczynają sezon mistrzowie Anglii
  • Czerwone zaczynają się bez większych wzmocnień. Jak dotąd do jego zespołu dołączył tylko Kostas Tsimikas
  • Dużo się mówi o sprowadzeniu Thiago Alcantary z Bayernu Monachium na Anfield

>> Czytaj „Przegląd Sportowy” bez wychodzenia z domu. Mobilna wersja gazety nie różni się od wersji papierowej

Kiedy Liverpool zakończył ligę z 97 punktami w 2019 roku, to wystarczyło, aby zdobyć wicemistrzostwo kraju. W normalnych okolicznościach, po 29 latach, kibice The Reds mogli cieszyć się tytułem najlepszej drużyny Anglii i otwartym szampanem. Tak wspaniały wynik mógł ją tylko utwierdzić w przekonaniu, że jej klub jest przeklęty. – Wiele osób pytało, czy możemy grać lepiej i zdobyć więcej punktów. Co trzeba zrobić, aby wygrać ligę? Niewiele było miejsca na ulepszenia, ale zrobiliśmy to – powiedział niedawno Jordan Henderson oficjalnej stronie Liverpoolu.

Pozostań na szczycie

Drużyna Jürgena Kloppa zdobyła 99 punktów rok później i ostatecznie zakończyła sezon na pierwszym miejscu. Czy mogłeś zagrać lepiej? Tak. Wystarczy wspomnieć mecz z Arsenalem w 36. rundzie. The Reds od dawna byli pewni mistrzostwa i wyglądali na bardzo rozkojarzonych w tym meczu. Obrońcy popełnili proste błędy, które ich rywale z łatwością wykorzystali i wygrali 2: 1. Przy normalnej dyspozycji Liverpool nie przegrałby. Kiedy Kanonierzy strzelili drugiego gola, Klopp był wściekły na linii bocznej, jakby jego drużyna miała zamiar stracić mistrzostwo kraju.

READ  Wiadomości transferowe NA ŻYWO: Newcastle POTWIERDZAM Anthony Gordon, kontrakt Malo Gusto OGŁOSZONY, Chelsea również przygląda się Glasnerowi

Niemiecki trener pewnie nie przejmowałby się tak bardzo porażką, gdyby nie styl, w jakim jego podopieczni prezentowali się tego wieczoru. 53-latek wie, że ekspansja, która wkradła się w szeregi jego zespołu, może mieć negatywne konsekwencje w przyszłości. Bo dotarcie na szczyt jest trudne, ale dużo łatwiejsze niż pozostanie na niej.

To stara i wysłużona prawda sportowa, którą teoretycznie wszyscy dobrze znają i wiedzą, ale która często i brutalnie może sprowadzić na ziemię to, co najlepsze. – Nadal jesteśmy spragnieni zwycięstw. Nie chodzi o to, że wygraliśmy Ligę Mistrzów, ligę, i nie czujemy już potrzeby zdobywania kolejnych trofeów. Mogę zapewnić wszystkich, że mamy ogromny potencjał i możemy bardzo ulepszyć naszą grę ”- dodał Henderson.

Kapitan Liverpoolu nie powiedział nic oryginalnego. Wszyscy przed nim i wszyscy po nim w tym miejscu powtórzą to samo. Fani mistrzów Anglii mogą tylko mieć nadzieję, że Klopp ponownie zademonstruje swoje zdolności motywacyjne i zachęci zwycięskich graczy do jeszcze większego wysiłku. Ponieważ zdobycie kolejnych trofeów będzie jeszcze trudniejsze, na Anfield mogą być pewni.

Żadnej świeżej krwi

W szczególności, że Klopp mógł zapomnieć o dużych wzmocnieniach z powodu pandemii COVID-19. W tej chwili do jego drużyny dołączył tylko Kostas Tsimikas i dużo się mówi o pozyskaniu Thiago Alcantary z Bayernu, ale może się okazać, że lista nowych piłkarzy Liverpoolu się na tym skończy. – Musimy pięć razy pomyśleć, zanim kogoś kupimy – powiedział niedawno niemiecki trener.

READ  Kanada odpada z Polską w kwalifikacyjnym turnieju olimpijskim w siatkówce mężczyzn | Sport narodowy

Na Anfield nie będzie świeżej krwi. Teoretycznie nie powinno to stanowić dużego problemu, ponieważ trudno jest znaleźć słabości w składzie Liverpoolu, ale wystarczy, jeśli jeden lub dwa tryby na zeszłorocznym poziomie przestaną działać i bardzo łatwo będzie się przewrócić .

Dlatego Klopp, zły na uboczu podczas ligowego meczu z Arsenalem, wiedział, co robi. Jeśli Niemiec chce, aby jego drużyna nadal wygrywała, musi go trzymać w ryzach. W przeciwnym razie może zapomnieć o obronie swojego tytułu.

Los chciał, aby pierwszą przeszkodą nowego sezonu byli ci, którzy w zeszłym sezonie zapalili lampkę ostrzegawczą w szatni Kloppa. Czas sprawdzić, czy nadal się pali.

>> Czytaj „Przegląd Sportowy” bez wychodzenia z domu. Mobilna wersja gazety nie różni się od wersji papierowej

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *