Gospodarka
Jak Zachód może zmusić Putina do zapłaty za to, co zrobił Ukrainie?
Julia Svyrydenko, minister rozwoju gospodarczego i handlu Ukrainy, mówi, że kraj musi budować więcej połączeń z Zachodem, ponieważ Morze Czarne jest skutecznie oddzielone od rosyjskich statków.
„Naszym głównym zadaniem jest teraz poprawa i zwiększenie przepustowości naszych kolei, dróg i autostrad” – powiedziała na niedawnej konferencji poświęconej odbudowie w Warszawie.
Aby to rozpocząć, rząd kraju podpisał z Polską nowe umowy na rozbudowę przejść kolejowych na granicy.
Igor Burakowski, dyrektor Instytutu Badań Ekonomicznych i Doradztwa Politycznego w Kijowie, mówi, że rząd ukraiński w podobny sposób pomaga firmom dostosować się poprzez program relokacji, aby przenieść personel i sprzęt z niebezpiecznych regionów wschodnich do centrum i na zachód kraju.
„Rząd stara się pomóc ludziom w transporcie niezbędnego sprzętu i materiałów w nowe miejsca” – mówi.
Obejmuje to znalezienie nowych dostawców, nowych dróg na rynek, a nawet siły roboczej, niezależnie od tego, czy chodzi o znalezienie mieszkania dla pracowników przemieszczających się po kraju, czy nowych rekrutów, gdy zajdzie taka potrzeba: „Nie możesz przenieść wszystkich – niektórzy ludzie poszli na wojnę”.
Oficjalne dane pokazują, że przeniesiono ponad 400 firm, z czego nieco ponad połowa ponownie działa.
Na porządku dziennym jest samowystarczalność energetyczna – Svyrydenko mówi, że jest to możliwe „w ciągu trzech do pięciu lat” – podczas gdy kraj chce również dostępu do zachodniej technologii wojskowej, aby móc ją w przyszłości unowocześniać.
Na dłuższą metę kluczowe będzie zachęcanie do inwestycji na wschodzie Ukrainy, gdzie firmy mogą obawiać się wystąpienia o kolejny krok przed ponownym najazdem Kremla.
Wyszlinski z Kijowskiego Centrum Strategii Gospodarczej sugeruje inwestorom inwestującym swoje pieniądze w regionie dodatkowe gwarancje lub ubezpieczenia, aby uniknąć pozostawienia części kraju w stanie trwałego kryzysu gospodarczego.
Być może najważniejszą rzeczą będzie zachęcenie uchodźców do powrotu.
Międzynarodowa Organizacja Pracy szacuje, że z 5,2 mln uchodźców, którzy opuścili Ukrainę, 1,2 mln było w wieku produkcyjnym.
Burakowski mówi, że nawet jedna na pięć osób, które wyjechały do Polski, mogła już znaleźć pracę, co potencjalnie zmniejsza prawdopodobieństwo powrotu do domu, nawet jeśli jest to bezpieczne.
O ile odbudowa nie rozpocznie się szybko i nie zapewni uchodźcom domów, do których mogą wrócić po ich przybyciu, obawia się rodzin uchodźców – zazwyczaj mężów i ojców, ponieważ wyjeżdżają głównie kobiety i dzieci, podczas gdy mężczyźni są w większości nieobecni. Przejścia graniczne w czasie wojny wykluczone – nastąpią w nadchodzących latach.
Finansowanie odbudowy ukraińskich domów i miejsc pracy oraz łączenia rozdzielonych rodzin może nie być tak skandalicznym wykorzystaniem rosyjskich pieniędzy.
Jakie inne rozdarte wojną kraje wykorzystały skonfiskowane mienie do odbudowy?
przez Louisa Ashwortha
Jeśli Zachód przejmie zamrożone aktywa Rosji, aby sfinansować powojenną odbudowę Ukrainy, nie będzie to bezprecedensowe.
Joseph Borrell, najwyższy urzędnik ds. polityki zagranicznej UE, wskazywał na podobne działania w przeszłości, w tym przeciwko centralnemu bankowi Afganistanu.
„Mamy pieniądze w kieszeniach i ktoś musi mi wyjaśnić, dlaczego jest to dobre dla pieniędzy afgańskich, a nie dla rosyjskich” – powiedział Financial Times.
W lutym prezydent USA Joe Biden wydał 7 miliardów dolarów (5,7 miliardów funtów) w aktywach należących do afgańskiego banku centralnego i przechowywanych w amerykańskich instytucjach. Odciął talibom dostęp do systemu finansowego USA i ogłosił, że 3,5 miliarda dolarów z tej kupy zostanie przeznaczone na pomoc humanitarną, a reszta dla rodzin ofiar 11 września.
Biały Dom powiedział, że to posunięcie „zapewni drogę dla funduszy dotarcia do ludności Afganistanu, jednocześnie trzymając ich z dala od talibów i złośliwych aktorów”.
Takie napady – z których rosyjska byłaby zdecydowanie największa – zdarzały się już wcześniej, ale rzadko.
W 2003 roku administracja Busha skonfiskowała aktywa irackie o wartości 1,4 miliarda dolarów, z których część została zamrożona podczas wojny w Zatoce Perskiej dekadę wcześniej. Sekretarz skarbu John Snow powiedział, że fundusze zostaną przeznaczone na odbudowę Ameryki po wojnie.
Kraj skonfiskował również kubańskie mienie w 1996 roku, a pieniądze zostały później wykorzystane na rekompensaty rodzinom trzech amerykańskich pilotów zabitych przez kubańskie wojsko.
W przypadku Rosji potencjalne zajęcie byłoby znacznie większe. Kreml zgromadził walutę i złoto o wartości 640 miliardów dolarów w okresie poprzedzającym inwazję na Ukrainę. Na początku konfliktu Zachód próbował ograniczyć dostęp Władimira Putina do tej wojennej skrzyni – zamroził około połowy stosu.
Nawet jeśli Zachód nie posunie się naprzód z pełnym przejęciem, nawet decyzja, kiedy zwolnić aktywa, może okazać się trudną decyzją.
W 1979 r. prezydent Jimmy Carter zamroził posiadane przez USA irańskie aktywa państwowe o wartości ponad miliarda dolarów, dziesięć dni po tym, jak 52 obywateli USA zostało wziętych jako zakładników w ambasadzie USA w Teheranie.
Ta akcja, Nakaz Wykonawczy 12170, wywołała dziesiątki lat żądań ze strony Teheranu, które ostatecznie przeniosły swoje skargi do Hagi. Część pieniędzy została zwrócona Iranowi – w tym 400 milionów dolarów przelane w 2016 roku w zamian za uwolnienie pięciu amerykańskich zakładników.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”