Gospodarka
Polski minister spraw zagranicznych odwiedza Iran i wzywa do „pilnego porozumienia” w sprawie JCPOA
Yusef Dżalali
Prasa TV, Teheran
Minister spraw zagranicznych Polski Zbigniew Rau złożył wizytę w Iranie, aby omówić obszary wspólnego zainteresowania
To już druga od prawie trzech lat wizyta polskiego ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Rau w Iranie. Jego dwudniowy wyjazd rozpoczął się od spotkania ze swoim irańskim odpowiednikiem Hosseinem Amirabdollahianem.
Rozmowy odbywały się za zamkniętymi drzwiami, ale obaj dyplomaci poinformowali dziennikarzy o tematach rozmów, od powiązań gospodarczych po wojnę rosyjsko-ukraińską.
Wyjazd polskiego dyplomaty przypada na 80. rocznicę wkroczenia polskich uchodźców do Iranu podczas II wojny światowej.
W 1942 r. Iran był kluczowym miejscem lądowania dla około 120 000 polskich uchodźców, wyrzucanych z Polski przez Związek Radziecki.
Poruszając tę kwestię, czołowy polski dyplomata powiedział, że gościnność Iranu stworzyła ciepłe relacje między dwoma narodami.
Polski minister spraw zagranicznych podkreślił znaczenie porozumienia z 2015 roku dla zaprowadzenia pokoju i wezwał zarówno irańskich, jak i amerykańskich urzędników do jak najszybszego osiągnięcia porozumienia.
Polska położona jest w ważnej geostrategicznie części Europy Wschodniej. Może służyć jako brama dla Iranu do handlu z innymi państwami europejskimi.
Iran może też pełnić rolę bramy dla polskiego handlu z Bliskim Wschodem. Obie strony podały brak wiedzy jako główny powód ich małego handlu, mając nadzieję, że ta podróż będzie początkiem szerszych więzi gospodarczych.
Po dziesięcioleciach spokojnych relacji Teheran i Warszawa są teraz zdeterminowane, aby rozpocząć nowy rozdział w ich relacji. A ta wizyta polskiego MSZ jest postrzegana jako pierwszy krok w kierunku zacieśnienia więzi między obydwoma krajami; coś, co mogłoby na nowo zdefiniować bieg wielu nierozwiązanych kwestii, od losów porozumienia z 2015 roku po relacje Iranu z Zachodem.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”