Connect with us

Świat

Na kijowskim złomowisku, gdzie rosyjska broń jest przetwarzana dla sił ukraińskich

Published

on

Na kijowskim złomowisku, gdzie rosyjska broń jest przetwarzana dla sił ukraińskich

„To my, atakujemy rosyjskie pozycje w pobliżu Hostomla” – mówi ukraiński żołnierz, gdy jednocześnie rozległy się strzały.

W tym konkretnym przypadku pociski używane przez ukraińskie wojsko do atakowania sił inwazyjnych Moskwy są w rzeczywistości rosyjskimi.

„Wczoraj wieczorem wysłaliśmy 24 pociski Uragan do ukraińskich sił zbrojnych, które leciały tutaj, by przelatywać nad naszymi miastami” – powiedział Jurij Gołodow, zastępca dowódcy jednej z ukraińskich sił terytorialnych i emerytowany marynarz marynarki wojennej Ukrainy.

„Złapaliśmy ich w nienaruszonym stanie, w nocy przekazaliśmy Siłom Zbrojnym Ukrainy, a teraz armia ukraińska wystrzeliła na nich rakiety” – mówi Gołodow.

Gołodow odgrywa kluczową rolę w ponownym wykorzystaniu sprzętu wojskowego pozostawionego lub zdobytego przez armię rosyjską.

Kieruje zespołem pracującym na wojskowym złomowisku w nieujawnionej lokalizacji w Kijowie, naprawiając i przemalowując rosyjski sprzęt wojskowy na użytek ukraińskich sił zbrojnych.

„Wszystko, co zabieramy armii rosyjskiej, przekazujemy siłom zbrojnym Ukrainy” – mówi.

Żołnierze ukraińskich WOT przeprowadzają inspekcję rosyjskiego transportera opancerzonego, który zdobyli na polu bitwy.

Drugie życie dla uszkodzonej broni

Kiedy CNN odwiedziło złomowisko, siły ukraińskie odkryły pojazd wsparcia artyleryjskiego używany do lokalizacji celu.

Ukraińska flaga została zamalowana na rosyjskich symbolach wojskowych, a jednostka Gołodowa usunęła sprzęt komunikacyjny przed wysłaniem go z powrotem na linię frontu.

„Wykorzystamy go do transportu rannych” – mówi, dodając, że wniesie „ważny” wkład w wysiłek wojenny Ukrainy.

„To bardzo przyzwoity SUV. Poradzi sobie na każdym bagnie i śniegu”.

Zdobyty rosyjski pojazd wsparcia artyleryjskiego.

Znaczna część sprzętu używanego przez rosyjskie wojsko jest podobna lub taka sama jak ta używana przez ukraińskich żołnierzy, więc są oni zaznajomieni z jego działaniem.

„Pochodzi ze Związku Radzieckiego”, mówi Gołodow. „Jest całkiem niezawodny”.

„Wszystko działa dobrze. Wygląda jak starożytna broń, ale odpowiednio użyta będzie nam służyć przez długi czas – dodaje.

Gołodow mówi, że jego batalion jest również odpowiedzialny za przechwycenie części sprzętu na podwórku.

„Jesteśmy batalionem głębokiego rozpoznania sił specjalnych, który działa za liniami wroga” – wyjaśnia. „Naszym zadaniem jest zniszczenie zapasów armii rosyjskiej – amunicji, paliwa, żywności”.

Ukraiński żołnierz zagląda do przechwyconego rosyjskiego bojowego wozu piechoty pomalowanego na ukraińskie kolory.

Broń skonfiskowana żołnierzom pod ostrzałem

Za rogiem do akcji jest gotowy czołg byłej armii rosyjskiej, a pod kocem maskującym przechwycony bojowy wóz piechoty czeka na kolejną misję.

To stare, zardzewiałe i ciężkie maszyny z czasów sowieckich, które rozbijają chodniki, podczas gdy członkowie Ukraińskich Wojsk Obrony Terytorialnej je przemieszczają, ale tutejsi żołnierze mówią, że zrobią z nich dobry użytek.

Według Gołodowa pojazd został przechwycony przez jego jednostkę, gdy zaatakowali rosyjską kolumnę.

„Ostrzeliliśmy pierwszy pojazd, a kiedy eksplodował, kolumna się zatrzymała” – mówi. „(rosyjscy żołnierze) uciekli, a my zabraliśmy ich sprzęt wojskowy”.

Według Gołodowa i jego ludzi jest to częste zjawisko na polu bitwy.

„Rosyjscy żołnierze są przestraszeni, zdemoralizowani. Boją się rozstać, bo strzelają do nich z każdego krzaka” – mówi.

Niektórzy wydają się bardzo młodzi i niedoświadczeni, mówi: „Większość z nich nie wie lub nie rozumie, dlaczego tu są”.

Zielone są też Ukraińskie Wojska Obrony Terytorialnej. Większość nie miała przeszkolenia wojskowego przed inwazją rosyjską, ale mężczyźni twierdzą, że są gotowi do bitwy.

Ukraińskie Wojska Obrony Terytorialnej szkolą się do ewentualnego starcia z wojskami rosyjskimi.

W innej części obiektu żołnierze uzbrojeni w AK-47 szkolą się do ewentualnego starcia z wojskami rosyjskimi. Poruszają się w zorganizowanych grupach i wydają się niewzruszone, gdy ich dowódca strzela w ich kierunku ślepymi strzałami.

Glodov z dumą obserwuje. Przed wycofaniem się z marynarki wojennej spędził trochę czasu z Flotą Północną Związku Radzieckiego w Mursmańsku w północno-zachodniej Rosji i mówi, że wie, do czego zdolne są siły rosyjskie.

Mówi nam, że nie jest zaskoczony, jak dobrze Ukraina poradziła sobie w obliczu pozornie nie do pokonania szans.

„Siła armii rosyjskiej to nic innego jak mit” – mówi, pewny zwycięstwa Ukrainy. – Jak ktokolwiek inny może myśleć?

READ  Wojska indyjskie i chińskie starły się na spornej granicy
Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *