Gospodarka
Co wydarzyło się trzeciego dnia rosyjskiego ataku na Ukrainę?
WASZYNGTON — Administracja Bidena i główni sojusznicy ogłosili w sobotę, że usuną niektóre rosyjskie banki z systemu wiadomości finansowych SWIFT, zasadniczo zakazując im transakcji międzynarodowych. Powiedzieli również, że nałożą nowe ograniczenia na rosyjski bank centralny, aby uniemożliwić mu wykorzystywanie swoich dużych międzynarodowych rezerw do podważania sankcji.
Środki, zatwierdzone przez Komisję Europejską, Wielką Brytanię, Kanadę, Francję, Niemcy, Włochy i Stany Zjednoczone, stanowią znaczną eskalację wysiłków na rzecz obciążenia Rosji dużymi kosztami ekonomicznymi decyzji prezydenta Władimira W. Putina o podróży na Ukrainę w celu inwazji.
„Wojna w Rosji stanowi atak na podstawowe zasady i normy międzynarodowe obowiązujące od II wojny światowej, których jesteśmy zobowiązani bronić” – stwierdziły kraje we wspólnym oświadczeniu. „Pociągniemy Rosję do odpowiedzialności i razem zapewnimy, że ta wojna będzie strategiczną porażką Putina”.
Zapowiedź ta była zauważalną zmianą kierunku dla europejskich mocarstw, które do niedawna niechętnie kończyły 30-letnie starania o integrację Rosji z europejską gospodarką. Teraz narody europejskie, podobnie jak administracja Bidena, wydają się zmierzać w kierunku polityki powstrzymywania.
Jednak z politycznego samozachowania nie zerwali umów energetycznych z Rosją. W rezultacie Niemcy, Włochy i inne kraje europejskie nadal kupują i płacą za gaz płynący rurociągami z Rosji – przez terytorium Ukrainy, które nagle stało się strefą wojny.
Niektórzy w Europie, wraz z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, wezwali do odcięcia wszystkich rosyjskich instytucji i osób od SWIFT, aby rzucić rosyjską gospodarkę na kolana. Około 40 procent rosyjskiego budżetu państwa pochodzi ze sprzedaży energii.
Podczas gdy sobotnie ogłoszenie miało ograniczony zakres, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen powiedziała, że „zamknięcie banków uniemożliwi im przeprowadzanie większości transakcji finansowych na całym świecie i skutecznie zablokuje rosyjski eksport i import”.
Pani von der Leyen powiedziała, że koalicja transatlantycka będzie również próbowała sparaliżować rosyjski bank centralny poprzez zamrożenie jego transakcji i uniemożliwienie bankowi centralnemu likwidacji aktywów.
Ataki na bank centralny mogą mieć większe konsekwencje niż działania związane z SWIFT. Rosja spędziła ostatnie kilka lat na wzmacnianiu obrony przed sankcjami, gromadząc ponad 630 miliardów dolarów w rezerwach walutowych, wykorzystując swoje dochody z ropy i gazu. Rezerwy te można wykorzystać do podtrzymywania rubla, którego wartość drastycznie spadła w ostatnich rundach sankcji.
Urzędnicy administracji Bidena powiedzieli w sobotę, że Stany Zjednoczone i ich sojusznicy nałożą nowe ograniczenia na sprzedaż rubli do Rosji, podważając zdolność kraju do podtrzymywania swojej waluty w obliczu nowych sankcji nałożonych na sektor finansowy. To z kolei może prowadzić do inflacji – i chociaż urzędnicy rządowi nie powiedzieli tego konkretnie, mają wyraźną nadzieję, że może to podsycić protesty przeciwko rządom Putina w Rosji.
„Wiemy, że od 2014 r. Rosja podejmuje kroki, aby uodpornić swoją gospodarkę na sankcje, po części poprzez akumulację rezerw walutowych” – powiedziała Emily Kilcrease, starszy pracownik Centrum na rzecz Nowego Amerykańskiego Bezpieczeństwa. „Sankcje banku centralnego ograniczą ich zdolność do korzystania z tego aktywa i ograniczą ich zdolność do prowadzenia jakiejkolwiek polityki pieniężnej w celu radzenia sobie ze szkodami ekonomicznymi wynikającymi z innych sankcji”.
Stany Zjednoczone i ich sojusznicy zapowiedzieli także kroki mające na celu wywieranie nacisku na rosyjskie elity, w tym utworzenie w tym celu specjalnego zespołu zadaniowego powiedział Biały Dom „zidentyfikuje, wytropi i zamrozi aktywa sankcjonowanych rosyjskich firm i oligarchów – ich jachty, ich rezydencje i wszelkie inne nieuczciwie zdobyte zyski, które możemy znaleźć i zamrozić zgodnie z prawem”.
Chodzi o to, by uderzyć w osoby najbliższe Putinowi i podważyć ich zdolność do życia zarówno w Rosji, jak i na Zachodzie. W kolejnym nowym posunięciu Stany Zjednoczone i ich sojusznicy powiedzieli, że będą dążyć do ograniczenia sprzedaży tzw. złotych paszportów, które pozwalają bogatym Rosjanom powiązanym z rosyjskim rządem stać się obywatelami zachodnich krajów i uzyskać dostęp do ich systemów finansowych.
Chociaż kroki te należą do najtrudniejszych, ogłoszenie nie przewiduje całkowitego zamknięcia rosyjskiego SWIFT, co niektórzy urzędnicy uważają za rodzaj opcji nuklearnej. Taki ruch zasadniczo odciąłby Rosję od znacznej części globalnego systemu finansowego.
Niektórzy eksperci twierdzą, że może to tylko przekonać Rosję do rozszerzenia alternatywy dla systemu SWIFT, który stworzyła kilka lat temu, kiedy zaczęła uodparniać swoją gospodarkę na sankcje. Ale równoważny rosyjski system jest przede wszystkim krajowy; Aby uczynić go konkurentem dla SWIFT, urzędnicy musieliby połączyć siły z Chinami.
Sobotnie ruchy miały miejsce tego samego dnia, w którym kanclerz Niemiec Olaf Scholz ogłosił, że jego rząd zgodzi się na przekazanie ukraińskim wojskom broni przeciwpancernej, co zakończyło jego naleganie na dostarczanie tylko nieśmiercionośnej pomocy, takiej jak hełmy.
W tym samym czasie, w poście na TwitterzeMinister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock i minister gospodarki Robert Habeck przyznali, że kraj przechodzi od sprzeciwu wobec zakazu SWIFT do wąskiego.
„Ciężko pracujemy, aby ograniczyć dodatkowe szkody wynikające z rozstania z #SWIFT, aby trafiło ono we właściwe osoby” – powiedzieli. „Potrzebujemy celowego i funkcjonalnego ograniczenia SWIFT”.
Komunikat Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników nie określał, które banki zostaną odcięte od systemu.
SWIFT, belgijska usługa przesyłania wiadomości, oficjalnie znana jako Society for Worldwide Interbank Financial Telecommunication, łączy ponad 11 000 instytucji finansowych na całym świecie. Nie przechowuje ani nie przekazuje środków, ale umożliwia bankom i instytucjom finansowym powiadamianie się nawzajem o nadchodzących transakcjach.
Przez tygodnie administracja Bidena publicznie bagatelizowała pomysł odcięcia Rosji od systemu, sugerując, że chociaż wszystkie opcje są na stole, taki ruch może stworzyć więcej problemów, niż rozwiązuje.
Ale za kulisami amerykańscy urzędnicy wzywają europejskich sojuszników, aby dawali Putinowi jakiekolwiek wskazówki, że Europa zmierza w kierunku większej izolacji gospodarczej jego kraju.
Ponadto, ponieważ SWIFT jest organizacją europejską, Stany Zjednoczone pozwoliły krajom europejskim przejąć inicjatywę w tej kwestii. Jedyną jednostronną dźwignią, jaką Stany Zjednoczone mogłyby zastosować, byłoby nałożenie sankcji na samą organizację SWIFT lub grożenie jej sankcjami, jeśli nadal będzie ona przekazywać wiadomości do rosyjskich instytucji.
Niektórzy eksperci od sankcji argumentowali, że wykluczenie rosyjskich instytucji finansowych z SWIFT jako narzędzia karania Rosji jest przesadą, twierdząc, że surowe sankcje dla banków tego kraju miałyby taki sam skutek.
Ale inni argumentowali, że wykluczenie rosyjskich instytucji z systemu zadałoby cios sektorowi finansowemu kraju, a wykluczenie tylko kilku banków nie jest wystarczająco daleko idące.
„Ukierunkowane cięcie nie zrobi tego, co jest potrzebne”, powiedział Marshall S. Billingslea, który był zastępcą sekretarza skarbu administracji Trumpa ds. finansowania terroryzmu. „Zamierzają po prostu zreorganizować sektor bankowy, aby postawić na czele kogoś innego. O wiele prostszym podejściem jest po prostu oddzielenie SWIFT od wszystkich rosyjskich instytucji finansowych”.
David E Singer oraz Raport Alana zgłoszony z Waszyngtonu i Matina Stevis-Gridneff z Brukseli. Christopher F. Schütze wniósł wkład z Berlina.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”