MOSKWA (AP) – Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział w środę, że Rosja i Białoruś odbędą wspólne gry wojenne na początku przyszłego roku.
Putin z zadowoleniem przyjął propozycję prezydenta Białorusi Aleksandra Łukaszenki przeprowadzenia kolejnej rundy ćwiczeń wojskowych, mówiąc, że mogą się one odbyć w lutym lub marcu. Przemawiając podczas spotkania z Łukaszenką w Petersburgu, dodał, że szczegóły będą koordynować wojskowi.
Oświadczenie Putina zbiega się z nagłym wzrostem wojsk rosyjskich w pobliżu Ukrainy, co wzmogło obawy Zachodu przed inwazją. Niektórzy ukraińscy urzędnicy wyrazili obawy, że Rosja może zaatakować ten kraj z terytorium Białorusi.
Zobaczyć: Wygląda na to, że na Białorusi wybrukowana jest ścieżka, aby utrzymać autokratę Łukaszenkę u władzy do 2035 r.
Rosja zaprzeczyła planom ataku na swojego sąsiada, ale zwróciła się do USA i ich sojuszników o zapewnienie, że NATO nie rozszerzy się na Ukrainę ani nie rozmieści tam swojej broni – żądania, które Zachód odrzucił.
Rosja i Białoruś mają porozumienie związkowe, które przewiduje ścisłe powiązania polityczne, gospodarcze i wojskowe, a Moskwa zdecydowanie poparła Łukaszenkę pod presją Zachodu. Ta presja nasiliła się po brutalnym stłumieniu protestów krajowych, napędzanych reelacją Łukaszenki na szóstą kadencję w głosowaniu w sierpniu 2020 r., które zdaniem opozycji i Zachodu było sfałszowane.
Napięcia wzrosły jeszcze od lata wraz z przybyciem tysięcy migrantów i uchodźców na białoruską granicę z członkiem UE – Polską. UE oskarżyła Łukaszenkę o odwet za jej sankcje, wabiąc zdesperowanych azylantów jako pionki i nakłaniając ich do próby wjazdu do Polski, nazywając jej wysiłki wojną hybrydową.
Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa stwierdzili, że Mińsk jest zaangażowany w kampanię hakerską i dezinformacyjną przeciwko członkom NATO z Europy Wschodniej od 2016 roku.
W ramach demonstracji poparcia dla Łukaszenki Rosja przeprowadziła we wrześniu masowe gry wojenne z Białorusią i w ostatnich tygodniach wielokrotnie wysyłała swoje bombowce zdolne do broni jądrowej, aby patrolowały Białoruś.
W środę rosyjskie i białoruskie myśliwce wspólnie patrolowały przestrzeń powietrzną Białorusi.
W zeszłym miesiącu Łukaszenka powiedział, że Białoruś będzie gotowa na przyjęcie rosyjskiej broni jądrowej.
Czytać: Biden omówi rosyjskie żądania bezpieczeństwa w czwartkowym apelu z Putinem
Udział MarketWatch.