Sport
O buczeniu z prawdziwym wyznaniem
Prawdziwe wyznanie: Mój ojciec nauczył mnie buczeć, kiedy miałam 10, może 12 lat.
Siedząc na stadionie Veterans na niezliczonych meczach Phillies w latach 70. nikt nie był wykluczony. Z wyjątkiem Grega Łuzińskiego, a to dlatego, że był Polakiem, tak jak mój ojciec, którego rodzice – moi dziadkowie – wyemigrowali z Polski. Gliniarz nie mógł się pomylić w oczach mojego ojca.
Więc wygwizdałem.
Aż do dnia, w którym zacząłem pisać o sporcie zawodowym i zdałem sobie sprawę, że jest kilku dobrych facetów, którzy grają w te gry. Nie wszystkie, ale większość z nich wypadła znacznie lepiej niż gorzej w mojej karierze pisarskiej, która zaprowadziła mnie do różnych miast i która trwa już ponad trzy dekady.
Wspominam o tym teraz, ponieważ w tym tygodniu dużo się mówiło o buczeniu, zwłaszcza o Eagles.
Dallas Goedert był na uboczu z kilkoma kolegami z drużyny, kiedy powiedział, że słyszał buczenie.
To była wciąż pierwsza kwarta, ale Orły miały już we wtorek 10:0 straty do drużyny Washington Football.
„Wszyscy lubimy tam siedzieć, ta gra jeszcze się nie skończyła” – powiedział wąski koniec Orłów. „Poradzimy sobie z tymi facetami bez żadnych problemów. Musimy tylko naprawić nasze błędy.”
Orły to zrobiły, zamieniając Boos w wiwaty, wygrywając 27-17.
JESZCZE: Zapowiedź Eagles: Piątka na gigantach, część II – Sports Illustrated
Booing dostał w tym tygodniu nogi, a Miles Sanders i Darius Slay reagują w mediach społecznościowych na buczenie, które słyszą w Lincoln Financial Field. Sanders zrobił to w obronie Jalena Reagora, który został wygwizdany, gdy tylko został ogłoszony jako powracający z punta.
Slay zaręczyła się z fanem za to, że przyjechała do jej miejsca pracy, żeby buczeć.
Sanders napisał na Twitterze: „Przestań wygwizdać graczy, w których wkładamy nasze serca i dusze”.
Jordan Mailata zabrał się do mediów społecznościowych, aby nie zajmować się buczeniem, ale raczej przeprosić za swoją grę.
JESZCZE: Nick Sirianni dopuszczony do powrotu, plus 5 kluczy do pokonania Gigantów
„Wiem, że w pierwszej połowie naprawdę spadłem poniżej normy” – powiedział lewy pojedynek. „Poszedłem też do fanów. Myślę, że jedynym nieporozumieniem z całą nienawiścią jaką otrzymujemy od fanów jest to, że gracze interpretują to tak, jakby fani nas nienawidzili, a oni nie. Po prostu myślę, że pasjonują się byciem ciężko pracującym.
„Myślę, że jedyną rzeczą, którą szanują, jest to, że ostatecznie liczy się tylko to, czy dasz z siebie wszystko i ciężko pracujesz. Jeśli zrobisz co w twojej mocy. Dla mnie wiem, że pierwsza połowa nie była moim najlepszym występem. Po prostu czułem, że to bardzo potrzebne przeprosiny ”.
Trener Nick Sirianni powiedział, że nie słyszał tego, ponieważ nosił podwójne słuchawki, ale wie, że fani też potrafią motywować.
Kilka razy zdejmował swoje podwójne słuchawki podczas Waszyngtonu, gdy obrona była na boisku i w ważnej sytuacji, tylko po to, by usłyszeć, jak głośni są kibice.
– To stwarza problemy. Wspaniale jest mieć tak pełnych pasji kibiców – powiedział w piątek trener. „Ponownie nie wymyślam zbyt wiele (buczenie). Po prostu nie słyszę tego tak często ”.
Sirianni dodał: „Mamy wspaniałych fanów, wielkie wsparcie ze strony naszych fanów. Uwielbiam pasję naszych fanów. I wiesz co? Jestem namiętny. Wiem, że nasi gracze są pełni pasji, więc doceniamy ich wsparcie i potrzebujemy ich w tym tygodniu przeciwko Giants, aby byli głośni.”
Pokój na ziemi i filantropia nie zawsze dotyczą fanów drużyn piłkarskich i rozumiem to, ponieważ w młodości siedziałem na miejscu kibica, ale z dwoma z ostatnich trzech meczów w domu i oczekującym na dogrywkę. właściwa strategia w tym momencie?
Ed Kracz jest redaktorem naczelnym portalu SI.com Eagle Maven i współprowadzącym podcast Eagles Unfiltered. Sprawdź najnowsze wiadomości Eagles na www.SI.com/NFL/Orły lub www.eaglemaven.com i śledź go na Twitterze: @kracze.
„Idol nastolatek przyszłości. Specjalista od totalnej popkultury. Miłośnik internetu. Wannabe odkrywca.”