Connect with us

Najważniejsze wiadomości

UE atakuje Polskę w obawie przed porządkiem prawnym w bloku

Published

on

UE atakuje Polskę w obawie przed porządkiem prawnym w bloku

BRUKSELA (AP) – W środę Unia Europejska podjęła kroki prawne przeciwko Polsce w związku z ostatnimi orzeczeniami jednego z najwyższych sądów w kraju, które wzbudziły niepokojące pytania dotyczące porządku prawnego w bloku 27 państw.

W październiku polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że polskie prawo w obszarach konfliktu ma pierwszeństwo przed prawem UE. Kiedy kraje przystępują do UE, tak jak Polska w 2004 roku, muszą dostosować swoje prawo do reguł bloku. Europejski Trybunał Sprawiedliwości jest ostatecznym arbitrem tych przepisów.

Władza wykonawcza UE, Komisja Europejska, wnosząc skargę, stwierdziła, że ​​dwa tegoroczne orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego uznała za „wyraźne zakwestionowanie prymatu prawa unijnego”. Komisja wyraziła również wątpliwości co do zasadności sądu.

Komisarz ds. gospodarczych Paolo Gentiloni ogłosił posunięcie, że wyroki „naruszają ogólne zasady autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa unijnego oraz moc wiążącą wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”.

Gentiloni powiedział, że Komisja, która proponuje przepisy UE i monitoruje ich stosowanie, uważa, że ​​polski sąd „nie spełnia już wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu wymaganych przez prawo na mocy Traktatu (UE)”.

„Unia Europejska jest wspólnotą wartości i praw, a prawa Europejczyków wynikające z traktatów muszą być chronione bez względu na to, gdzie mieszkają w Unii” – powiedział dziennikarzom.

Pozew jest ostatnim z serii sporów między Brukselą a prawicowym rządem w Warszawie o stan sądownictwa, normy praworządności i wolności mediów.

Na początku tego roku komisja wezwała do wymierzenia kar pieniężnych, aby zmusić Warszawę do usprawnienia funkcjonowania Sądu Najwyższego i zawieszenia nowych ustaw zagrażających niezawisłości sądownictwa. ETS skazał Polskę na płacenie 1,2 mln dolarów dziennie, aby zapobiec „poważnej i nieodwracalnej szkodzie” w systemie prawnym i wartościach UE.

Premier Polski Mateusz Morawiecki odrzucił zarzuty Komisji, w szczególności kwestionowanie przez Brukselę niezależności Trybunału Konstytucyjnego.

Morawiecki powiedział, że sąd „nie tylko spełnia wszystkie kryteria niezależności, ale jest trybunałem konstytucyjnym, który stoi na straży konstytucji i dba o to, by pozostała ona najwyższym prawem w RP” – podaje PAP.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro powiedział, że posunięcie to pomoże przekształcić UE w „państwo federalne”, w którym państwa narodowe mają mniejszą suwerenność, czemu zdecydowanie sprzeciwia się partia rządząca w Polsce.

„Logika obecnego stanowiska Komisji Europejskiej jest oczywista. Chodzi o wyłączenie państwa polskiego i polskiej demokracji – powiedział Ziobro.

Krytycy polskiego rządu mają jednak nadzieję, że orzeczenie skutecznie powstrzyma erozję norm demokratycznych. Oprócz prób wyegzekwowania politycznej kontroli nad sądami, po części poprzez zawieszenie sędziów, prawicowa partia rządząca w Polsce próbuje również uciszyć niezależną stację telewizyjną.

Pierwszym krokiem w postępowaniu sądowym jest wysłanie przez Komisję „wezwania do usunięcia uchybienia”, w którym wzywa Polskę do udzielenia odpowiedzi i dostarczenia informacji. Warszawa musi udzielić szczegółowej odpowiedzi w ciągu dwóch miesięcy. Kraje, które nie zastosują się do orzeczeń sądów UE, są karane wysokimi grzywnami i możliwą utratą praw głosu.

John Morijn, profesor prawa na Uniwersytecie w Groningen w Holandii, z zadowoleniem przyjął działanie Komisji.

Powiedział Associated Press, że wyjaśnia, iż polski Trybunał Konstytucyjny, który stał się teraz „organem politycznym”, zagraża niektórym podstawowym zasadom UE. Powiedział, że oznacza to, że trybunał nie powinien być dłużej postrzegany jako prawdziwy sąd, a prawo obywateli polskich do rzetelnego procesu sądowego jest „zagrożone”.

Michał Wawrykiewicz, prawnik z Wolnych Sądów, polskiej inicjatywy, która działa na rzecz zachowania niezależności sądownictwa, powiedział, że posunięcie to było „niezwykle ważne”.

Choć nie jest to zaskakujące, powiedział, że „zablokowałoby to skuteczność działań Trybunału Konstytucyjnego” i byłoby „doskonałym narzędziem” dla polskich sądów niższej instancji do ignorowania jego wyroków.

READ  Polska widzi siłę kupna od ukraińskiego zakładu Chmielnicki, mówi premier

___

Vanessa Gera zgłosiła się z Warszawy.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *