Świat
Zaakceptuj nasze rządy lub nie rozejm, powiedz buntownicy
Rebelianci w regionie Tigray w Etiopii twierdzą, że muszą zostać uznani za legalny rząd, zanim zaakceptują zawieszenie broni.
Wycofanie wojsk erytrejskich było kolejnym wymogiem na długiej liście.
Władze w Addis Abebie wcześniej ogłosiły jednostronne zawieszenie broni, kiedy rebelianci odbili znaczną część regionu, a urzędnicy rządowi uciekli.
Osiem miesięcy walk między rebeliantami a siłami rządowymi zabiło tysiące ludzi.
Ponad dwa miliony ludzi zostało przesiedlonych, a 400 tysięcy jest obecnie dotkniętych głodem, mówi ONZ, a kolejne 1,8 miliona jest na skraju głodu.
Rebelianci z Ludowego Frontu Wyzwolenia Tigray (TPLF) początkowo opisali zawieszenie broni przez rząd etiopski jako „żart” i obiecali wypędzić swoich „wrogów” z regionu.
Wśród nich znalazły się oddziały erytrejskie i proetiopskie oddziały rządowe z etiopskiego regionu Amhara na południe od Tigray.
Ale teraz mają długą listę wymagań, aby zgodzić się na zawieszenie broni, w tym niezależne śledztwo w sprawie podejrzeń o zbrodnie wojenne, zapewnienie pomocy humanitarnej i przywrócenie podstawowych usług, takich jak elektryczność.
„Dopóki mamy niezawodną gwarancję, że bezpieczeństwo naszego ludu nie będzie zagrożone przez drugą rundę inwazji, generalnie akceptujemy zawieszenie broni”. deklaracja podpisana przez „rząd Tigray” powiedział w niedzielę.
Will Ross, redaktor BBC World Service Africa, mówi, że gdyby rząd w Addis Abebie zaakceptował ten wymóg uznania rebeliantów, musiałby faktycznie przyznać, że przegrał wojnę i nie wyparł wroga.
Mówi, że narastają międzynarodowe apele o zawieszenie broni, aby dotrzeć do milionów ofiar wojny, ale osiągnięcie pokoju wymaga wielkich kompromisów ze wszystkich stron.
Konflikt rozpoczął się 4 listopada, kiedy premier Etiopii Abiy Ahmed zarządził ofensywę wojskową przeciwko siłom regionalnym w Tigray. Powiedział, że zrobił to w odpowiedzi na atak na bazę wojskową, w której znajdowały się oddziały rządowe.
Eskalacja nastąpiła po miesiącach sporów między rządem Abiy a liderami TPLF.
Po wczesnych sukcesach, takich jak zdobycie stolicy Tigraan Mekelle, armia etiopska, wspierana przez oddziały Erytrei i Amhary, ugrzęzła w walce z rebeliantami TPLF.
W zeszłym tygodniu wojska Tigrayan odbiły Mekelle.
Wszystkie strony konfliktu są oskarżane o masowe zabójstwa i łamanie praw człowieka. W piątek ulicami Mekelle poprowadzono kilka tysięcy schwytanych żołnierzy etiopskich.
Rząd pana Abiy w Addis Abebie jak dotąd odmawia negocjacji z liderami TPLF i klasyfikuje grupę jako organizację terrorystyczną.
Tigray – podstawy
-
Etiopia jest podzielona na 10 państw regionalnych, zdefiniowanych ze względów etnicznych, które określa się jako w dużej mierze autonomiczne, ale z centralnymi instytucjami
-
W 2018 roku po antyrządowych protestach stanowisko premiera objął Abiy Ahmed i wprowadził reformy
-
Potężni politycy z Tigray, najbardziej wysuniętego na północ stanu Etiopii, oskarżyli pana Abiy o próbę zwiększenia władzy federalnej
-
Stosunki się pogorszyły i po tym, jak rząd oskarżył tygrajskich rebeliantów o atakowanie baz wojskowych, w listopadzie wkroczyła armia etiopska
-
Pan Abiy ogłosił zakończenie konfliktu pod koniec listopada, ale walki trwały i nasiliły się przed wyborami krajowymi 21 czerwca
„Organizator. Entuzjasta podróży. Rozwiązuje problemy. Miłośnik muzyki. Oddany uczony kulinarny. Nieuleczalny fan internetu. Zwolennik popkultury.”