Nauka
Pięć klasycznych filmów science fiction z Europy Środkowo-Wschodniej
Pod względem artystycznym region Europy Środkowo-Wschodniej ma na czapce wiele piór, od znanych kompozytorów po wielkie dzieła literackie.
Kino to kolejne medium, które rozkwitło w krajach Europy Środkowo-Wschodniej, a w nim seria znakomitych dzieł science fiction. Dla wielu w regionie, w okresie komunizmu, fantastyka naukowa była wyzwalającym sposobem komentowania społeczeństwa, ponieważ często pozwalała ominąć cenzurę. Dlatego filmy science fiction w regionie są bardziej mózgowe, rezygnują z akcji i efektów specjalnych.
Zamiast tego reżyserzy wykorzystali dystans narzucony przez przyszłość i technologię, aby poruszyć różnorodne ekscytujące tematy. Oto pięć z tych XX-wiecznych filmów, które są warte obejrzenia dla każdego, kto choć trochę interesuje się regionem lub samą science fiction.
Na srebrnym globie Andrzej Żuławski (Polska, 1988)
Na srebrnym świecie Polski reżyser Andrzej Żuławski stał się kultowym hitem wśród koneserów science fiction i nie bez powodu.
Nakręcone w całym regionie, od wybrzeża Bałtyku po Krym, a także na pustyni Gobi w latach 1975–1977, ukazały się dopiero 11 lat później.
Podobnie jak wielu twórców z czasów PRL, Żuławski miał trudne relacje z rządem i wyjechał z kraju w 1972 roku, aby uniknąć cenzury. Ale po jego filmie z 1975 roku Ważne jest, żeby kochać po osiągnięciu krytycznego sukcesu władze zaprosiły go do powrotu w celu wykonania wybranego przez siebie projektu.
Żuławski wybrał powieść jego stryja Jerzego Żuławskiego około 1900 roku w ramach Lunar Trilogy.
W filmie grupa astronautów opuszcza Ziemię, aby skolonizować kosmos. Po tym, jak ich statek rozbił się na planecie podobnej do Ziemi, rozpoczynają proces budowania nowego społeczeństwa. Z biegiem czasu misja Ziemi tworzy mitologiczną podstawę dla nowej cywilizacji, która szanuje ostatniego żyjącego astronautę jako swego rodzaju półboga.
Kiedy badacz kosmosu imieniem Marek odbiera dziennik wideo wysłany z planety na Ziemię, podróżuje statkiem kosmicznym, aby powitać go Mesjasz, wypełniając przepowiednię o uwolnieniu mieszkańców rdzennych kosmitów zwanych Szerns.
To miejsce mające na celu zbadanie, jak religia i ideologia działają w społeczeństwie, dlatego cenzorzy uznali, że saga o odległym księżycu Żuławskiego była zbyt bliska. Niedokończony film został zarchiwizowany w 1977 roku, ale rolki na szczęście zostały zachowane przez ekipę filmową, mimo rozkazu ich zniszczenia.
Debiutując po latach w Cannes, Na Globo Sliver szybko zawładnął wyobraźnią fanów science fiction swoim niepowtarzalnym stylem, często porównywalnym do Alejandro Jodorowskiego Święta góra. Wyzywający, zagmatwany, ale wizualnie okazały film jest prawdziwym tour de force symbolizmu i inteligentnego komentarza społecznego.
Z biegiem czasu kultowy film na Zachodzie urósł, być może dlatego, że nie został ukończony i nie jest dostępny w krajowych mediach. Zamiast tego krążyły pirackie kopie, często z brakującymi częściami, a nawet napisami.
Dead Mountaineer’s Hotel, Grigori Kromanov (Estonia, 1977)
Twórczość Arkadego i Borysa Strugackich okazała się niezwykle podatnym gruntem dla adaptacji filmowych. Andrieja Tarkowskiego Prześladowca oparte na Piknik przydrożny nowela jest uważana za jeden z największych filmów wszechczasów, a Alexei German Trudno być bogiem (na podstawie powieści o tym samym tytule) został okrzyknięty arcydziełem w 2013 roku.
Mniej znana adaptacja, ze scenariuszem faktycznie napisanym przez samych Strugackich, została wykonana w 1977 roku przez estońskiego reżysera Grigorija Kromanowa z Hotel Martwego Górala fabuła.
Cechą charakterystyczną filmu Kromanova jest mieszanka science fiction (są kosmici i roboty) z filmową noirową atmosferą powieści kryminalnej.
Razem tworzą fascynującą narrację, która utrzymuje opinię publiczną, jednocześnie zadając interesujące pytania o to, jak radziecki komunizm i związany z nim nacjonalizm traktował ludzi uważanych za „innych”.
W artykule o filmie filmoznawcy Eva Näripea i Henriette Cederlöf zwracają uwagę na interesujące traktowanie płci i seksualności (która jest również jedną z charakterystycznych cech filmu noir). Według nich film odrzuca heteronormatywność głównego nurtu w wyraźnej paraleli z relacjami władzy, o które władze radzieckie walczyły z innością, czy to ideologiczną, czy etniczną.
Hotel Martwego Górala pozostaje ciekawym doświadczeniem oglądania filmów, które zadowoli tych, którzy lubią ich science fiction, z mocnym komentarzem społecznym.
Seksmisja, Juliusz Machulski (Polska, 1984)
Przychodzi polski reżyser Juliusz Machulski Seksmisja, komediowy film science-fiction o świecie, w którym mężczyźni są zakazani i biologicznie wymarli.
Czy w społeczeństwie, w którym kobiety w jakiś sposób umożliwiły rozmnażanie się poprzez partenogenezę, jest miejsce dla dwóch naukowców płci męskiej podróżujących w czasie? Odpowiedzią jest ta kultowa komedia.
Max i Albert to naukowcy, którzy zgłaszają się na ochotnika do udziału w eksperymencie z zawieszoną animacją. Ma to być nowatorski eksperyment, w którym para obudziłaby się po trzech latach. Zamiast tego budzą się w 2044 roku, po tym, jak świat doznał nuklearnej apokalipsy.
Następna jest klasyczna i obsceniczna komedia z lat 80., której tematem jest odwieczny temat relacji damsko-męskich.
Nie to, że w prawdziwym polskim stylu artystycznym nie ma wkopywania się w ustrój socjalistyczny i sprytnie ukrytych przed problemami tamtych czasów, schyłkowych lat komunizmu w latach 80-tych.
Dla dzisiejszej publiczności niektóre żarty i sceny mogą być dość staromodne i zdecydowanie „z ich czasów”. Trudno jednak oczekiwać, że film z 1984 roku nakręcony w Polsce będzie pasował do współczesnej polityki płci.
Zamiast, Seksmisja należy się nim cieszyć tym, czym jest, obozowym oszustwem science fiction lat 80., z jednym z najlepszych tytułów, jakie kiedykolwiek wymyślono.
Ikarie XB 1, Jindřich Polák (Czechosłowacja, 1963)
Jeden z pierwszych przykładów tego rodzaju fantastyki naukowej Star Trek dobrze znana nazwa, Ikarie XB-1 dotyczy grupy osadników na statku kosmicznym. Podczas swojej podróży borykają się z różnymi problemami, od spotkań z porzuconymi statkami kosmicznymi po awarie na pokładzie i napięcia między załogą.
Brzmi znajomo? Ikarie XB 1 to jeden z pierwszych przykładów kilku tropów, które stały się powszechne w filmach science fiction i programach telewizyjnych. W pewnym stopniu też zainspirował tę dwójkę 2001: Odyseja kosmiczna i Tarkowski Solaris.
Podobno Kubrick oglądał ten czechosłowacki film kilka razy, przygotowując się do realizacji 2001.
Ale, Ikarie XB 1 ma więcej do zaoferowania niż tylko gra, w której można wykryć wpływy. To wyrafinowany film na podstawie filmu Stanisława Lema Chmura magellana który spędza dużo czasu próbując przekonać opinię publiczną do zrozumienia rodzaju ludzi, którzy opuszczą Ziemię, aby podróżować z relatywistyczną prędkością do Alpha Centaur. Dylatacja czasu jest ważnym aspektem filmu, ponieważ 28-tygodniowa podróż załogi statku będzie wiązała się z przejściem 15 lat z powrotem na Ziemię.
Dodaj niesamowitą scenografię i zdjęcia z niesamowitą ścieżką dźwiękową i nie tylko ze względu na pogodę Ikarie ma wszystkie cechy wielkiego science fiction.
Wynalazek zniszczenia, Karel Zeman (Czechosłowacja, 1958)
Idąc jeszcze dalej niż Ikarie, ten film z 1958 roku o Czechosłowacji jest adaptacją opowiadania dziadka science fiction Julesa Verne’a.
Wyreżyserowany przez Karela Zemana jest często uważany za najbardziej udany film w historii Czech.
Godny uwagi jest film i po części powód, dla którego cieszył się wówczas tak dużym zainteresowaniem na arenie międzynarodowej (był pokazywany w 72 krajach, zyskując szerokie uznanie), jest to wyjątkowy styl wizualny, który wiernie odtwarza wiktoriańskie druki liniowe, które towarzyszyły pracom Verne’a w drukuj.
„Magia powieści Verne’a tkwi w czymś, co nazwalibyśmy światem romantycznie fantastycznego ducha przygody; świat bezpośrednio kojarzony z totalnie specyficznym, jaki oryginalni ilustratorzy potrafili wywołać w umyśle czytelnika … Doszedłem do wniosku, że mój film Verne musi pochodzić nie tylko z ducha dzieła literackiego, ale także z charakterystycznego stylu oryginalnych ilustracji i musi zachować przynajmniej druk odbitek ”- powiedział Zeman, wyjaśniając kierunek artystyczny filmu.
Osiągnięcie efektu zajęło dużo czasu, ponieważ lata pięćdziesiąte XX wieku były przed komputerowymi efektami specjalnymi. Zamiast tego osiągnięto to w aparacie za pomocą gumowych wałków malarskich, które dodały scenerii i kostiumom inkubację przypominającą grawerunek. Ponadto film został skomponowany przy użyciu wielu technik animacji, takich jak wycinki i poklatkowe.
Efekt końcowy jest absolutnie wspaniały, a cały film wygląda jak czarno-białe ilustracje ożywające.
Kiedy film przybył do Stanów Zjednoczonych, spotkał się z uznaniem krytyków i do dziś jest uważany za jedną z najlepszych adaptacji twórczości Verne’a.
Jako historia cudów i przygód, film – podobnie jak powieści Julesa Verne’a – pozostaje ponadczasowym klasykiem.
W przeciwieństwie do wielu platform z wiadomościami i informacjami, Wschodząca Europa można czytać i zawsze będzie. Nie ma tu płatnego dostępu. Jesteśmy niezależni, nie jesteśmy stowarzyszeni ani nie reprezentujemy żadnej partii politycznej ani organizacji biznesowej. Chcemy dla wschodzącej Europy tego, co najlepsze, nic dodać, nic ująć. Wasze wsparcie pomoże nam w dalszym rozpowszechnianiu informacji o tym niesamowitym regionie.
Możesz wnieść swój wkład tutaj. Dzięki.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”