Nauka
Kerala zamienia domy w „mini elektrownie słoneczne”, Energy News, ET EnergyWorld
Czy panele wyprodukowałyby wystarczającą ilość energii elektrycznej? Czy byłyby zbyt drogie? Czy system doznałby awarii technicznych?
Ale jego wysokie rachunki za prąd, sięgające 15 000 rupii (205 dolarów) co dwa miesiące, zmotywowały go do zarejestrowania się – a dziś jego rachunki spadły prawie do zera.
Satheeshan jest tak zadowolony z wyników, że zaprosił każdego, kto miał wątpliwości co do zainstalowania domowego układu słonecznego, do odwiedzenia go w stolicy stanu, Thiruvananthapuram.
„Ludzie wciąż mają wątpliwości co do żywotności paneli słonecznych na dachach. Jeśli ktoś jest zainteresowany, ale sceptyczny, może odwiedzić mój dom, a ja wyjaśnię (korzyści)” – powiedział Thomson Reuters Foundation.
Kerala ma teraz nadzieję przekonać więcej mieszkańców do podjęcia tego kroku, uruchamiając w styczniu nowy program dachów słonecznych w celu zmniejszenia emisji dwutlenku węgla i uniezależnienia stanu od importowanej energii.
Projekt Soura (Sol) ma na celu zainstalowanie paneli słonecznych w 75 000 domów, które dostarczą 350 megawatów (MW) energii do państwowej sieci energetycznej.
W połączeniu z 20 000 domów, w których zainstalowano już panele słoneczne w ramach poprzedniej inicjatywy, nowy projekt Soura pomoże Kerali pokryć około 10% jej zapotrzebowania na energię elektryczną z wykorzystaniem energii słonecznej, według KSEB, rady stanu.
Pomimo innowacji słonecznych w Kerali – od pierwszego na świecie lotniska solarnego po największą pływającą elektrownię słoneczną w Indiach – stan ten pozostaje w tyle za większością kraju pod względem większej akceptacji dla odnawialnych źródeł energii.
Według danych Ministerstwa Nowej i Odnawialnej Energii (MNRE) Kerala znajduje się pośrodku rankingu 28 stanów Indii pod względem zainstalowanej mocy słonecznej.
Soura oferuje dotację, aby zachęcić mieszkańców do zapisania się do projektu i rozwiać powszechne przekonanie, że panele słoneczne są tylko dla bogatych – wyjaśnił A. Nasarudeen, lider projektu KSEB.
„Uprościliśmy ten projekt, zapewniając korzyści zwykłym ludziom. Ich domy będą mini-słoneczne. Eksplorując energię słoneczną, mogą być samowystarczalni pod względem zapotrzebowania na energię elektryczną ”- powiedział w wywiadzie.
Wszelką nadwyżkę energii elektrycznej wytworzoną przez systemy dachowe można odsprzedać KSEB po stawce 3 rupii za kilowatogodzinę.
„BRAK INNEJ OPCJI”
Projekt jest częścią planu państwa dotyczącego wytwarzania 1000 MW – około jednej czwartej jego zapotrzebowania na energię elektryczną – ze słońca do 2022 roku.
Dane KSEB pokazują, że około 30% energii elektrycznej zużywanej przez Kerala jest wytwarzane w stanie, a reszta pochodzi z innych stanów lub z krajowej sieci energetycznej, co kosztuje około 80 miliardów rupii rocznie.
Licząca ponad 33 miliony mieszkańców, według ostatniego spisu, Kerala jest trzecim najbardziej zaludnionym stanem w Indiach, pozostawiając niewiele ziemi pod budowę dużych sieci słonecznych – wyjaśnił Aneesh S. Prasad z rządowej Agencji ds. Badań i Technologii. Energia.
Dlatego rząd patrzy na dachy mieszkańców, aby wykorzystać energię słoneczną – powiedział kierownik programu państwowego.
CT Ajith Kumar, specjalista ds. Energii w Centrum Zintegrowanych Technologii Wiejskich, instytucji badawczo-rozwojowej w Kerali, powiedział, że skupienie się państwa na energii słonecznej ma sens zarówno z ekonomicznego, jak i środowiskowego punktu widzenia.
„Aby zmniejszyć emisję dwutlenku węgla, Kerala nie ma innego wyjścia, jak tylko energia słoneczna” – powiedział.
„Nie możemy wycinać drzew ani niszczyć lasów, aby budować nowe elektrownie wodne. Elektrownie cieplne generowałyby więcej emisji. Ale energia słoneczna jest całkowicie wolna od zanieczyszczeń. Musimy ją eksploatować”.
SZYBSZA ROLKA
Oprócz szacowanych 15 miliardów rupii, które będzie kosztować projekt Soura – opłaconych przez MNRE, KSEB i zarejestrowanych producentów paneli słonecznych – kolejne 5 miliardów rupii trafi do podprogramu skierowanego do konsumentów o niskich dochodach.
Osoby uprawnione będą musiały zapłacić tylko 12% kosztów instalacji paneli słonecznych, powiedział Nasarudeen z KSEB.
Właściciele są w stanie wykorzystać 25% wytwarzanej przez siebie energii elektrycznej, a reszta trafia do sieci – wyjaśnił.
Mimo że rozwiązuje problem dostępności, projekt napotyka na inne wyzwania, powiedział mieszkaniec Ambalamukku, Jacob Varghese, 65 lat, który zainstalował panele słoneczne na poprzednim planie dachu.
On i inni mieszkańcy, których zna, musieli długo czekać na zgodę KSEB, która kilkakrotnie odwiedzała jego biura.
„Tak więc, po zainstalowaniu paneli słonecznych, uzyskanie dotacji było kolejnym imponującym wysiłkiem” – powiedział.
„Jako biznesmen miałem cierpliwość i doświadczenie finansowe, aby poradzić sobie z początkowymi problemami. Ale czy zwykli ludzie mogliby sobie z nimi poradzić?” on zapytał.
Nasarudeen powiedział, że KSEB jest przekonany, że może rozwiązać te problemy.
Zauważył, że poprzez zaangażowanie większej liczby firm instalacyjnych rząd planuje skrócić czas oczekiwania mieszkańców do nie więcej niż siedmiu dni i wypłacić dotacje natychmiast po rozpoczęciu instalacji.
Swapna Ebi Varkey, 48-letnia gospodyni domowa z Thiruvananthapuram, która kilka lat temu zainstalowała panele słoneczne na swoim dachu, powiedziała, że chce, aby rząd odniósł sukces w dążeniu do tego, aby domy w Kerali funkcjonowały w słońcu.
„Załóżmy, że każdy dom w Kerali zamienia się w małą elektrownię słoneczną na dachu. W ten sposób moglibyśmy łatwo uczynić stan czystym i zielonym ”- powiedziała.
„Piwny maniak. Odkrywca. Nieuleczalny rozwiązywacz problemów. Podróżujący ninja. Pionier zombie. Amatorski twórca. Oddany orędownik mediów społecznościowych.”