Connect with us

Gospodarka

5 powodów, dla których UE ma nadzieję w 2022 roku – POLITICO

Published

on

5 powodów, dla których UE ma nadzieję w 2022 roku – POLITICO

Paul Taylor, Redaktor w POLITICO, pisze felieton „Europe At Large”.

PARYŻ – Ciemna chmura wariantu koronawirusa Omicron może wprowadzić niepewność w twoje plany noworoczne, ale nadal istnieją powody, by mieć nadzieję, że Europa może poczynić znaczne postępy w wielu delikatnych kwestiach w 2022 roku.

Jasne jest, że przez jakiś czas będziemy musieli żyć z COVID-19, ale od grudniowej zmiany rządu w Niemczech pojawiły się nowe konstelacje polityczne. Dają one perspektywę innowacyjnych rozwiązań długotrwałych problemów w Unii Europejskiej.

Oczywiście kilka rzeczy może pójść nie tak: niekontrolowany wzrost liczby śmiertelnych wariantów koronawirusa spowalniający ożywienie gospodarcze; rosyjska ofensywa wojskowa na Ukrainę; polska blokada instytucji unijnych w walce o praworządność i fundusze unijne.

Jednak żaden z tych najgorszych scenariuszy nie jest pewny – ani nawet prawdopodobny. I są niezaprzeczalne powody, aby z większym optymizmem patrzeć na nadchodzący rok.

Koalicja na rzecz inwestycji

Po latach jałowych walk o nadużywane reguły fiskalne UE – które zostały zawieszone na początku pandemii COVID-19 – wyłania się konsensus, że zasady dyscypliny fiskalnej muszą zostać zmienione, zanim wrócą, aby uniknąć zatrzymania ożywienia w 2023.

Od oszczędnej północy po bogate południe, powszechnie uznaje się, że inwestycje publiczne będą kluczem do sukcesu zielonej i cyfrowej transformacji gospodarki europejskiej i że przestarzałe pułapy zadłużenia i deficytu nie mogą temu zapobiec. Mając to na uwadze, prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Włoch Mario Draghi wezwani razem Reforma mająca na celu kontynuację zbiorowego zaciągania pożyczek UE poza Tymczasowym Funduszem Odzyskiwania utworzonym w 2020 r.

Nowa koalicja centrolewicowa w Niemczech chce także zwiększyć inwestycje publiczne w modernizację skrzypiących sieci transportowych, telekomunikacyjnych i energetycznych oraz osiągnąć ambitne cele w walce ze zmianami klimatycznymi. Do tej pory koncentrował się na ponownym wykorzystaniu niewydanych funduszy zebranych podczas kryzysu COVID-19, ale kanclerz Olaf Scholz i jego radykalny minister finansów Christian Lindner nie wykluczyli, jeśli zajdzie taka potrzeba, dalszego doraźnego odwołania się UE do rynków obligacji.

READ  Chiny obniżają stosunki dyplomatyczne z Litwą w stosunku do Tajwanu - EURACTIV.com

Nowa koalicja holenderskiego premiera Marka Rutte również jest mocno w to zaangażowana Wzrost wydatków publicznych w obszarach mieszkalnictwa, opieki społecznej i ochrony klimatu oraz bardziej konstruktywnej roli europejskiej niż dotychczasowe pozycjonowanie Holandii jako lidera „oszczędnej” grupy unijnej zrzędy.

Macron ma zwołał szczyt w marcu do postpandemicznego modelu gospodarczego dla Europy, który prawdopodobnie uwypukli te nowe priorytety, w tym wyższe inwestycje publiczne, płaca minimalna we wszystkich krajach UE, sprawiedliwsze opodatkowanie przedsiębiorstw, bardziej rygorystyczne przepisy handlowe i inwestycyjne oraz bardziej aktywną rolę UE w promowaniu Mistrzowie Europy w kluczowych technologiach – od baterii i mikroprocesorów po przetwarzanie w chmurze i systemy kosmiczne.

Tygrys francusko-niemiecko-włoski w czołgu

Po roku spowolnienia, w którym była kanclerz Niemiec Angela Merkel w zmierzchu i Macron odwrócili uwagę od jego oczekiwanej reelekcji w kwietniu 2022 r., UE może teraz liczyć na bardziej energiczne francusko-niemieckie przywództwo od maja.

Perspektywy centrysty Macrona na drugą kadencję są dobre, ale nawet jeśli jego centroprawicowa rywalka Valérie Pécresse odniesie niespodziewane zwycięstwo, Francja pozostanie na kursie proeuropejskim. Główną różnicą między dwoma francuskimi przywódcami byłoby prawdopodobnie ich stanowisko w sprawie migracji, ale nawet Macron już naciskał na ściślejsze kontrole graniczne i kontrolę polityczną nad europejską strefą podróżowania bez paszportów Schengen.

Trójpartyjna koalicja w Berlinie z zielonymi ministrami w najważniejszych obszarach polityki zagranicznej, gospodarki i klimatu nadała pogłębieniu UE równie wysoki priorytet jak rząd włoski. Niezależnie od tego, czy Draghi zostanie prezydentem Włoch w 2022 r. i wykorzysta tę rolę do kierowania proeuropejskim reformatorskim rządem, czy pozostanie premierem, Rzym będzie aktywnym partnerem obok Paryża i Berlina w promowaniu europejskiej integracji gospodarczej i politycznej.

UE mogłaby również zacząć w przyszłym roku naprawiać swoje geopolitycznie krótkowzroczne zaniedbanie Bałkanów Zachodnich. Po zakończeniu wyborów we Francji jest duża szansa, że ​​negocjacje akcesyjne z Albanią i Macedonią Północną wreszcie się rozpoczną.

READ  Jak rynek wynajmu w Polsce reaguje na wojnę Covid i Ukrainę?

Trudniej o rządy prawa

Nowy rząd niemiecki dał też jasno do zrozumienia, że ​​będzie mniej pobłażliwy wobec prób podważania przez nacjonalistycznych władców w Polsce i na Węgrzech niezawisłości sądownictwa, ograniczania wolności mediów i praw obywatelskich oraz odrzucania prymatu prawa unijnego nad prawem krajowym Ustawodawstwo.

Zwiększone wsparcie ze strony Berlina i Paryża powinno umożliwić Komisji Europejskiej wykorzystanie jej dźwigni do wywierania nacisku na przestrzeganie wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej poprzez dalsze wstrzymywanie środków wycofanych z Warszawy i Budapesztu. Podczas gdy węgierski premier Viktor Orbán raczej nie ustąpi przed kwietniowymi wyborami parlamentarnymi w swoim kraju, stoi przed najtrudniejszym jak dotąd wyzwaniem, jakim jest jego nieliberalne rządy proeuropejskiego frontu zjednoczonej opozycji. Nawet gdyby został ponownie wybrany, mógłby być na słabszej pozycji i szukać pragmatycznego rozwiązania.

Polskie Konserwatywne Prawo i Sprawiedliwość czekają wybory dopiero w 2023 r., ale też może znaleźć się pod presją znalezienia kompromisu w kwestiach praworządności, zarówno w celu uzyskania dostępu do funduszy unijnych, jak i zademonstrowania europejskiej solidarności w sprawie manipulacji migracją z Białorusi z jej strony. wschodnia granica i pobrzękiwanie szabelką Rosji w stronę sąsiedniej Ukrainy. Słabe są sygnały, że Warszawa chce złagodzić, jeśli nie zakończyć, swój spór z Brukselą.

Sojusz strategiczny

Nie ma nic lepszego niż wielkie, śmiałe zagrożenie zewnętrzne, które doprowadziło do często kruchych stosunków UE-NATO, skoncentrowanych na podstawowych wspólnych interesach.

W 2022 r. obie organizacje odnowią swoje doktryny strategiczne: w marcu UE przyjmie pierwszą wspólną analizę zagrożeń i określi swoje ambicje wojskowe w strategicznym kompasie. A NATO będzie ich Koncepcja strategiczna po raz pierwszy od dekady na szczycie w Madrycie tego lata. Ostatnia wersja koncepcji, przyjęta w 2011 roku, określała Rosję jako partnera bezpieczeństwa, nie wspominała o Chinach i koncentrowała się na misjach antyterrorystycznych i zarządzania kryzysowego, a nie rywalizacji wielkich mocarstw i obronie terytorialnej.

READ  Zachód powinien wywołać rewolucję gospodarczą na Ukrainie

NATO pozostanie kręgosłupem twardego bezpieczeństwa Europy pomimo pytań o długoterminowe zobowiązania Ameryki, ale wiele pojawiających się wyzwań w zakresie bezpieczeństwa wymaga obecnie szerszego zestawu narzędzi UE – w tym sankcji, budowania instytucji, pomocy rozwojowej, konwergencji regulacyjnej, cyberbezpieczeństwa i zwalczania dezinformacji – oraz nie wojskowy młot NATO.

Przy bezprecedensowym poparciu dla integracji obronnej UE w Białym Domu można spodziewać się w tym roku postępów we współpracy NATO-UE, a także powołania nowego sekretarza generalnego NATO, który bardziej sympatyzuje z wysiłkami obronnymi UE niż ustępujący Jens Stoltenberg.

Za rogiem po Brexicie

Zatwardziałe odejście Lorda Davida Frosta jako bezwzględnego szefa brytyjskiego negocjatora ds. brexitu daje przynajmniej jeden powód, by mieć nadzieję, że stosunki UE-Wielka Brytania mogą skręcić w róg i otrząsnąć się z głębokiego post-Brexitu.

Premier Boris Johnson potrzebuje rozwiązania problemu handlowego Irlandii Północnej stworzonego przez protokół, który Frost wynegocjował w umowie handlowej UE-Wielka Brytania 2020 i stworzył delikatną granicę celną na Morzu Irlandzkim, aby ominąć kontrole graniczne na wyspie Irlandii. Wiele wskazuje na to, że Wielka Brytania może chcieć porozumienia przed majowymi wyborami w Irlandii Północnej, które w przeciwnym razie mogłyby wyłonić republikańską Sinn Féin jako najsilniejszą partię.

Po roku desperackich poszukiwań nowych przyjaciół na całym świecie, udawania, że ​​UE już nie istnieje lub nie ma już znaczenia, Londyn może wreszcie być gotowy w 2022 roku na bardziej pragmatyczne podejście do najbliższych sąsiadów i największych partnerów handlowych.

To byłby naprawdę cud noworoczny.

Continue Reading
Click to comment

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *