Zabawa
3-minutowy fragment wakacyjnego filmu z małomiasteczkowych Żydów w przednazistowskiej Polsce to wzruszający, wnikliwy film
Film skupia się na tym, co łączy wszystkich ludzi, a nie na stereotypowym grupowaniu ludzi.
WTen krótkometrażowy film, nakręcony w 1938 roku z okazji wakacyjnych wyjazdów do Polski, stał się wirusowy, stał się inspiracją dla książki, a niedawno został rozszerzony do 69-minutowego filmu, który można było oglądać wirtualnie na festiwalu filmowym w Sundance w tym miesiącu.
Potężne kamienie milowe były wynikiem przypadkowych odkryć, po których nastąpiły wnikliwe badania i powiązane rodziny wywodzące się od mieszkańców małego miasteczka Nasielsk, gdzie trzyminutowy klip został nakręcony przez mieszczan na rok przed zdziesiątkowaniem przez nazistów ludności żydowskiej w miasteczku.
Maurice Chandler, 97 lat, który dzieli swój czas między Michigan i Florydę, był jednym z nastolatków w klipie, który został zauważony online przez jego wnuczkę Marcy Rosen z Bloomfield Hills, która przypomniała sobie wczesne rodzinne zdjęcia, kiedy rozpoznała swojego dziadka. Ich obserwacja doprowadziła do zdobycia ważnych zasobów do identyfikacji przedstawionych osób, aby można było opowiedzieć ich historie.
Glenn Kurtz z Nowego Jorku znalazł film – nakręcony przez swojego zmarłego dziadka Davida Kurtza – w 2009 roku w domu swoich rodziców na Florydzie. Klip został przekazany do United States Holocaust Memorial Museum w Waszyngtonie i opublikowany w Internecie jako tylko jedna z dróg, którymi Kurtz ostatecznie zlokalizował napisany materiał Trzy minuty w Polsce. Odkrycie zaginionego świata w filmie rodzinnym z 1938 roku, opublikowanym w 2014 roku przez Farrar, Straus i Giroux.
Bianca Stigter, holenderska historyczka i krytyczka kultury, również odkryła krótki film podczas szperania w Internecie i była zaintrygowana tytułem i żywymi obrazami. Nadal reżyserowała narrację zbliżeń i montaży dla Trzy minuty – dogrywka, który został wyróżniony na festiwalach w drodze do kin.
„Jedną z rzeczy, które były dla mnie tak głębokie w tej całej historii, jest coś, o czym nigdy nie myślałem, że się wydarzy, a są to relacje, które się z tego rozwinęły i powiązania z ludźmi” – powiedział Kurtz, który pozostaje blisko rodziny Chandlerów i innych Nasielsk rodziny, organizowały wycieczki potomków do miasta i nadal jeżdżą na festiwale filmowe, aby obserwować emocjonalne reakcje widzów na film Stigtera.
„Myślę, że Bianca podeszła do filmu w bardzo podobnym duchu do tego, co ja myślałem o mojej książce” – powiedział. „Główne pytania dotyczyły tego, kim są ci ludzie i co się z nimi stało jako jednostkami, chociaż ostatecznie nie jest możliwe zebranie wszystkich informacji”.
Kurtz, który wykłada w Gallatin School of Individualized Study na Uniwersytecie Nowojorskim i wykładał w Interlochen Center for the Arts, wiele podróżował, aby znaleźć autentyczne zapisy przodków.
„To niesamowite, że pamiątkowy film podróżniczy mojego dziadka zostanie pokazany na festiwalu filmowym i jestem zdumiony, jak jego obrazy dotykają ludzi w głęboki sposób” – powiedział Kurtz. „To niesamowite, coś wspaniałego dla mnie”.
znajdź wspólną płaszczyznę
Reakcje na klip i film, opowiadane przez Helenę Bonham Carter, najbardziej dotykają Kurtza, ponieważ skupiają się na jednostkach daleko wykraczających poza statystyki. Film skupia się na tym, co łączy wszystkich ludzi, a nie na stereotypowym grupowaniu ludzi.
„Chciałem znaleźć sposób na zrobienie [the original film] wytrzymaj dłużej i jakoś utrzymaj tych ludzi w teraźniejszości” – powiedziała Stigter podczas pokazu na DOC NYC, zapowiadanym jako największy festiwal filmów dokumentalnych w Ameryce, gdzie podzieliła się swoją natychmiastową reakcją na wakacyjny klip.
„Chciałam zwrócić uwagę na ludzi, których widzimy i dowiedzieć się o nich jak najwięcej” – powiedziała. „Zbudowaliśmy go kawałek po kawałku. Wykorzystaliśmy to jako narzędzie archeologiczne”.
Stigter, który skontaktował się z Kurtzem i zapoznał się z treścią jego książki, postanowił odwiedzić tych, którzy mają nasielskie dziedzictwo, aby uzyskać informacje narracyjne bez wychodzenia poza trzyminutową prezentację wizualną.
Niektóre badania przeprowadzono podczas weekendowego pobytu w domu Bloomfield Hills Evelyn Rosen, córki Chandlera, a Kurtz dołączył do grupy.
– Ona i Glenn spędzili wiele godzin na rozmowach z moim ojcem – mówi Rosen, która odwiedziła Nasielsk z ojcem, a później z grupą 50 osób znalezionych dzięki badaniom Kurtza. „W pewnym momencie przeprowadzili wywiad ze mną i z moją córką. Bianca poczuła się zmuszona przeciągnąć film, ponieważ wszyscy, których widzisz, są tacy szczęśliwi i beztroscy, a cudownie było widzieć ich uśmiechnięte twarze”.
Podczas gdy rodzina Chandlerów miała zdalny podgląd filmu, zanim został pokazany na festiwalach, Rosen i jej córka również pojechały na Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto, aby obejrzeć go publicznie.
„Widziałem to w wypolerowanej, skończonej wersji po spędzeniu tylu godzin na poszukiwaniu oryginalnej taśmy z moim ojcem w celu zidentyfikowania osób” – powiedział Rosen. „Doceniam to, co zrobiła Bianca [with what she learned].
„Myślałem, że narracja sprawiła, że film stał się atrakcyjny. Wykorzystanie znanej aktorki do wygłoszenia narracji sprawiło, że była ona bardziej odpowiednia i przyjemna dla szerszej publiczności”.
Chociaż David Kurtz opuścił swoje polskie miejsce urodzenia na długo przed dojściem nazistów do władzy i zmarł, zanim urodził się jego wnuk Glenn, jego pamięć przetrwa dzięki artystycznemu rozpoznaniu. Stigter trzyma go „w teraźniejszości”, wymieniając jego nazwisko w swoich napisach do filmów.
Detale
Trzy minuty – Przedłużenie zostanie pokazane w poniedziałek 24 stycznia od 10:30 do 13:30 oraz w środę 26 stycznia od 10:00 do czwartku 27 stycznia o 10:00. 20 dolarów. Glenn Kurtz i Bianca Stigter poprowadzą Zoom Q&A po pierwszym pokazie 24 stycznia. Wszystkie filmy muszą zostać uruchomione w wyznaczonym czasie, następnie masz pięć godzin na ich ukończenie. bit.ly/3qxDWR3. Zobaczyć krewnego JN Historia z 2014 roku, przejdź do bit.ly/3r6EVq4.
Typowy awanturnik. Zły odkrywca. Przyjazny myśliciel. Introwertyk.